Na organizację świąt wydamy 1 tys. zł? Ile wydamy na prezenty? Zobaczcie te analizy

0
249
Designed by Rawpixel.com

Niespełna 1 000 zł – tyle Polacy planują wydać na organizację świąt Bożego Narodzenia w 2021 roku. Jednocześnie do sklepowego koszyka niespełna połowa z nich deklaruje wrzucić wyłącznie najtańsze produkty. Eksperci rankomat.pl sprawdzili, czy świąteczna taktyka finansowa Polaków pozwoli zmieścić się w zaplanowanym budżecie.

Według Barometru Providenta, na organizację tegorocznych świąt Bożego Narodzenia Polacy zamierzają wydać średnio 952,40 zł. Kwota ta jest o 200 zł wyższa od wartości deklarowanej rok temu. Jednocześnie, jest to także o 750 zł mniej, niż planowaliśmy wydać na święta w 2019 roku. Dwa lata temu Polacy zakładali bowiem, że ich bożonarodzeniowy budżet wyniesie 1700 zł. Ograniczenia wydatków świątecznych, które obserwujemy od dwóch lat, można wiązać z trwającą pandemią koronawirusa, która nadal wpływa na pogorszenie sytuacji ekonomicznej wielu polskich rodzin. Stąd też konieczność cięcia kosztów w każdej z możliwych sfer – również tej obejmującej przygotowania do świąt.

fot. materiały prasowe

Patrząc na wydatki z perspektywy płci, nieco większe świąteczne koszty w 2021 roku zakładają mężczyźni. Panowie zamierzają wydać średnio 1004,52 zł. Deklarowany budżet kobiet jest z kolei o ponad 100 zł niższy i wynosi 902,56 zł.
Wbrew pozorom wzrost kwoty deklarowanej przez Polaków w kwestii świątecznych wydatków nie musi oznaczać, że w tym roku planują oni większe zakupy. Z powodu wysokiej inflacji, a co za tym idzie wzrostu cen, za produkty, które co roku kupujemy na święta trzeba będzie po prostu zapłacić więcej niż w minionych latach – tłumaczy Michał Mucha, ekspert rankomat.pl.

Najtańsze produkty sposobem na wysokie ceny

Ze względu na wysokie ceny, co piąty badany przez Barometr Providenta stwierdził, że nie będzie go stać na zakup wszystkich tradycyjnych produktów świątecznych. 45% ankietowanych deklaruje natomiast, że zamierza kupować wyłącznie najtańsze produkty. Mając na uwadze powyższe deklaracje, eksperci rankomat.pl sprawdzili, ile wyniesie wartość przykładowego świątecznego koszyka zakupowego, zawierającego dwadzieścia cztery produktów, a co za tym idzie, gdzie takie zakupy mogą okazać się najtańsze. Badanie przeprowadzono 25 listopada 2021 w czterech sklepach: Biedronce, Lidlu, Auchan oraz Kauflandzie. Zgodnie z planami Polaków, pod uwagę wzięto wyłącznie najtańsze produkty danego rodzaju o identycznej bądź zbliżonej gramaturze.

fot. materiały prasowe

Zgodnie z analizą ekspertów, opartą na przykładowym koszyku produktów spożywczych, za zakupy świąteczne najmniej możemy zapłacić w Auchan, gdzie koszyk wybranych produktów kosztować będzie 131,13 zł.  O ponad 10 zł droższa będzie Biedronka, w której najtańsze produkty w danych kategoriach kosztować będą łącznie 142,87 zł. Na trzecim miejscu uplasował się Lidl. Klient odwiedzający ten sklep będzie musiał zapłacić jedynie
o 26 gr więcej niż w Biedronce, czyli 142,13 zł. Ostatnie miejsce należy do sklepu Kaufland, oferującego koszyk wybranych produktów za 145,37 zł, czyli ponad 14 zł drożej niż zdobywca pierwszego miejsca.
Patrząc całościowo, różnice w cenie pomiędzy poszczególnymi sklepami nie są zbyt duże. Robiąc zatem zakupy w każdym z przywołanych sklepów, klient nie powinien spodziewać się sporych rozbieżności w rachunkach.

Świąteczny koszyk zakupowy nie taki straszny

Choć w świątecznym koszyku zakupowym uwzględniono jedynie dwadzieścia cztery produktów spożywczych, z myślą o świętach Polacy zazwyczaj kupują o wiele więcej. Do analizy wybrano jednak wyłącznie podstawowe towary, które zwykle nabywamy z okazji świąt, takie jak np. margaryna do pieczenia, 1 kg mąki pszennej czy mandarynki. Typowy świąteczny koszyk spożywczy będzie zatem zawierał większą liczbę produktów, a co za tym idzie, jego wartość wyniesie dużo więcej niż 131 zł czy nawet 142 zł. Na podstawie wybranej przez rankomat.pl reprezentatywnej grupy produktów, można jednak przypuszczać, gdzie rachunek za świąteczne zakupy okaże się najniższy.
W dniu badania w ofertach sklepów trudno było zakupić karpia, który zgodnie z tradycją powinien znaleźć się na wigilijnym stole. Biorąc pod uwagę plany Polaków co do zakupu wyłącznie najtańszych produktów, karp został zastąpiony dużo tańszą rybą – mintajem. Za kilogram mintaja w Auchan trzeba było zapłacić 14,49 zł i była to cena o ok. 10 zł niższa niż u konkurencji.

fot. materiały prasowe

Bony i pieniądze w gronie pożądanych prezentów

Obok zakupów spożywczych, do świątecznych wydatków zaliczyć należy także upominki dla najbliższych. Według danych Deloitte na prezenty w 2021 roku Polacy zamierzają wydać ok. 546 zł, a największą część tego budżetu pochłoną podarunki dla dzieci.
Dzieci znajdą się również na pierwszym miejscu w gronie osób, które Polacy najczęściej obdarowują świątecznymi upominkami – prezenty dla najmłodszych planuje zakupić  63% ankietowanych przez Deloitte. Podarunki kupujemy także głównie dla partnera (61%) oraz dla rodziców (56%). Polacy chętnie przygotowują prezenty również dla dalszej rodziny, przyjaciół czy współpracowników. Kompletując upominki dla najbliższych, jednocześnie nie zapominamy także o sobie. 21% ankietowanych przez Deloitte przyznaje, że świąteczny podarunek planuje również dla siebie.
A co najchętniej chcielibyśmy dostać w świątecznym prezencie? Według Barometru Providenta w 2021 Polacy najbardziej ucieszą się, gdy pod choinką znajdą bony na zakupy lub pieniądze – taki prezent o wartości do 200 zł wskazało ponad 30% badanych. Wśród pożądanych prezentów pojawiły się także kosmetyki/perfumy, książka, czy elektronika.

Święta tylko z własnych pieniędzy

Wydatki związane z organizacją świąt Bożego Narodzenia zamierzamy w tym roku sfinansować głównie gotówką lub ze środków zgromadzonych na rachunkach. Część osób skorzysta z takich rozwiązań jak otrzymana wcześniej karta podarunkowa, czy coraz popularniejsza opcja pt. ”Kup teraz, zapłać później”. Jedynie 13% ankietowanych przez Deloitte przyznało, że kupując świąteczne prezenty, wykorzysta środki dostępne w ramach karty kredytowej.

– W tym roku obserwujemy niskie zainteresowanie produktami kredytowymi z przeznaczeniem na świąteczne zakupy. Wydatki tego typu Polacy starają się pokrywać głównie bieżących środków albo z pomocą oszczędności. Na wybór takiego sposobu finansowania wpływa aktualna kondycja finansowa Polaków. Według badań przeprowadzonych przez Deloitte, 42% ankietowanych ocenia swoją sytuację finansową gorzej niż rok wcześniej – tłumaczy Michał Mucha, ekspert rankomat.pl. – Pożyczaniu pieniędzy nie sprzyja także niepewna sytuacja związane z pandemią koronawirusa. W takich okolicznościach Polacy wolą więc unikać niepotrzebnego zapożyczania się, a po kredyt sięgnąć dopiero w przypadku naprawdę ważnych wydatków.
Świąteczny budżet bez zakłóceń
Biorąc pod uwagę deklarację Polaków co do wydatków na świąteczne prezenty, w ich portfelu powinno pozostać nieco ponad 400 zł. Czy w tej kwocie da się zamknąć rachunek za zakupy spożywcze? Przy założeniu, że zamierzają kupować wyłącznie produkty w najniższych, jest to całkiem możliwe.

fot. materiały prasowe

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here