Na deptaku w miejscu, gdzie była szyba odsłaniające średniowieczne ruiny miasta pojawiły się automaty do gier. Miasto wyjaśnia dlaczego tak się stało.
Interpelacja w sprawie usunięcia strefy zabaw dla dzieci usytuowanej na szybach
W sprawie automatów do gier wystosowaliśmy pytania do urzędu miasta, ale od 2 czerwca nie otrzymaliśmy żadnych wyjaśnień. Pytaliśmy między innymi, dlaczego tego typu elementy pojawiły się na szybie a także, kto dzierżawi (i za ile) ten teren. W sprawie automatów interpelował także radny Sławomir Kotylak. – Składam interpelację w sprawie usunięcia strefy zabaw dla dzieci usytuowanej na szybach, które odsłaniają średniowieczne ruiny miasta i przeniesienia automatów do zabaw w inne miejsce, jak również odniowienie szyby – pisał.
Urząd: Podjęto decyzję o jej zakryciu
W odpowiedzi magistrat wyjaśnił, że w związku z negatywnymi obiorami mieszkańców miasta o stanie szyby (porysowana i popękana) i braku przez nią widoczności podjęto, w uzgodnieniu z Lubuskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, decyzję o jej zakryciu i tymczasowym ustawieniu urządzeń zabawowych. – Wykonano nawierzchnię bezpieczną w kolorze zielonym i ustawiono trzy urządzenia zabawowe, które przyczynią się do ożywiania deptaka i branży gastronomiczne, która z powodu pandemii bardzo ucierpiała – wyjaśnia urząd miasta.
Co na to mieszkańcy miasta?
Jak automaty na szybie komentują mieszkańcy miasta. – Pomysł żenujący. Zamiast te pieniądze zainwestować w porządną szybę lub inną opcję, która umożliwiłaby oglądanie dawnych murów miasta, to stawia się kiczowate automaty dla dzieci. Zupełnie nieporozumienie – komentuje pani Agata. Z kolei pani Anna cieszy się ze zmian: Przez szybę nic nie było widać, a teraz chociaż dzieci mają atrakcję. Pan Marcin ma mieszane uczucia: Zdecydowanie lepiej by było zadbać o szybę i wyeksponować mury miasta. A zabawki dla dzieci postawić w bardziej neutralnym miejscu – komentuje.
Wystarczy szybę ustawić pod kątem i wtedy zniknie problem braku widoczności. Widziałem takie rozwiązanie za granicą.
Prawda,też tak uważam.ustawienie na wyniesieniu i pod kątem (daszek jedno lub dwuspadowy) rozwiązałby problem.