Ponad tydzień temu pisaliśmy o zniszczonych ławkach na placu przy filharmonii (czytaj więcej: Zniszczenia na placu przy filharmonii). Niektóre siedziska są połamane. Magistrat wyjaśnia, że już zajął się sprawą.
Zniszczone siedziska na placu przy filharmonii
Inwestycja została zrealizowana niespełna dwa lata temu, a niektóre elementy wymagają wymiany. Niektóre plastikowe siedziska imitujące drewno są już połamane. Kto jest winny zniszczeniom i kto za nie odpowie? – Siedziska przy filharmonii zostały uszkodzone przez samochód prywatny. Aktualnie zajmujemy się sprawą wyegzekwowania kosztów naprawy z polisy OC – wyjaśniła nam Monika Zapotoczna z biura prasowego urzędu miasta.
Ruch Miejski: ławki wyglądają obskurnie
Przypomnijmy, że o sprawie połamanych ławek poinformował Ruch Miejski Zielona Góra na swoim fanpage na Facebooku. Wskazywał także, że plastikowe ławki zostały wstawione zamiast drewnianych. Efekt niestety nie jest najlepszy. Plastiki wyblakły i nie wyglądają estetycznie. – Niestety ławki znajdujące się przy scenie, które miały mieć solidne drewniane siedziska, okazały się plastikowe. Obecnie wyglądają obskurnie – czytamy na ich fanpage (cały post znajdziecie tutaj: Zdewastowane ławki przy placu koło filharmonii). A jakie jest Wasze zdanie?