Młodszy aspirant Szczepan Miedziński w drodze na służbę zatrzymał 30-latka podejrzanego o kradzież w jednym dyskontów spożywczych.
Zatrzymał się na zakupy. Trafił na złodzieja
W poniedziałek (5 czerwca) młodszy aspirant Szczepan Miedziński, jadąc rano na służbę, postanowił jeszcze zatrzymać się w jednym z marketów spożywczych. – Gdy wchodził do sklepu zauważył uciekającego mężczyznę i pracownicę sklepu krzyczącą: „złodziej!”. Policjant nie zastanawiał się ani chwili i pobiegł za uciekającym. Ten widząc goniącego zaczął wyrzucać skradzione w sklepie butelki z drogim alkoholem. Po kilkuset metrach policjant dogonił, zatrzymał i obezwładnił podejrzanego, a następnie powiadomił dyżurnego, który do pomocy skierował policjantów będących w służbie – relacjonuje zielonogórska policja.
Był wcześniej notowany
Zatrzymany to 30-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Jest znany policjantom i był wcześniej notowany za podobne przestępstwa. – Jedna ze skradzionych butelek z alkoholem wróciła do sprzedaży, natomiast okazało się, że druga jest uszkodzona – informuje policja.
W stosunku do zatrzymanego mężczyzny policjanci sporządzili wniosek o ukaranie do sądu. Policjanci sprawdzają czy zatrzymany nie ma na swoim koncie jeszcze innych podobnych kradzieży, do których w ostatnim czasie dochodziło w sklepach na terenie Zielonej Góry.