W piątek szpital na swoim fanpgae na facebooku poinformował, że rozpoczyna produkcję własnych maseczek. Na wyprodukowanie jednej maseczki potrzeba kilku minut. Wczoraj szpital poinformował, że dwa dni pracy dały zdumiewający efekt – uszyto aż 1000 maseczek.
Produkcja maseczek w szpitalu w Zielonej Górze
Maseczki są szyte z tkaniny włókniny ( 50 procent poliester 50 procent i 50 procent wiskoza 50). Tkanina jest najpierw krojona według rozmiaru maseczki. Następnie do masek są doszywane gumki i obrabiane na maszynie. Po wykonaniu szycia maseczki są poddawane dezynfekcji termicznej i trafiają na oddział. – Szyjemy maseczki standardowe według zapotrzebowania personelu. Mniej więcej uszycie jednej maseczki zajmuje około 1 minuty – poinformowała Karolina Koziorowska, zastępca kierownika działu administracji.
Dwa dni i tysiąc maseczek
Tylko przez niecałe dwa dni udało się uszyć tysiąc sztuk. – A nasze panie Maria i Krystyna pod okiem szefowej Karoliny Koziorowskiej dopiero się rozkręcają – wyjaśnia szpital. Lecznica opublikował także film prezentujący jak wygląda praca przy produkcji maseczek.
– Dostaliśmy mnóstwo pytań i ofert produkcji maseczek. Za gotowość niesienia pomocy wolontariuszom bardzo dziękujemy. Na razie liczba szytych maseczek jest wystarczająca. Odezwiemy się, kiedy sytuacja ulegnie zmianie. Obyśmy nie musieli! – zastrzega szpital. Poniżej znajdziecie link do filmu zamieszczonego przez Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze na swoim fanpage na Facebooku.
Jak robimy maseczki? Zobaczcie na filmie
Jak wiecie w naszym szpitalu rozpoczęliśmy w piątek produkcję własnych maseczek. Tylko przez niecałe dwa dni udało się uszyć 1 tys. sztuk! A nasze panie Maria i Krystyna pod okiem szefowej Karoliny Koziorowskiej dopiero się rozkręcają. Na filmie możecie zobaczyć jak powstaje ten deficytowy towar, który – po odpowiedniej dezynfekcji termicznej – trafia na nasze oddziały. Dostaliśmy mnóstwo pytań i ofert produkcji maseczek. Za gotowość niesienia pomocy wolontariuszom bardzo dziękujemy. Na razie liczba szytych maseczek jest wystarczająca. Odezwiemy się, kiedy sytuacja ulegnie zmianie. Obyśmy nie musieli!
Publiée par Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze sur Lundi 16 mars 2020