Mieszkańcy os. Pomorskiego wstrzymują protest. Będą znaki, a potem ekrany?

W piątek odbędzie uroczystsze oddanie do ruchu drugiej jezdni drogi ekspresowej S3 na odcinku Zielona Góra Północ – Niedoradz (czytaj więcej: Oddanie drogi ekspresowej S3). To dobra wiadomość dla wielu kierowców, ale nieco słabsza dla mieszkańców os. Pomorskiego. Jest bowiem pewne, że pod ich oknami samochody będą jeździć szybciej i z większym natężeniem, co będzie generowało większy hałas. Mieszkańcy walczą o wyższe ekrany i już dwukrotnie blokowali S3 by zwrócić uwagę na ten problem. Teraz udało im się wypracować porozumienie z GDDKiA.

Jest porozumienie w sprawie ekranów dźwiękoszczelnych

Miesiąc temu po raz pierwszy poinformowaliśmy o tym, że mieszkańcy os. Pomorskiego chcą zablokować S3 i ma być to wyraz protestu w sprawie budowy za niskich ekranów dźwiękoszczelnych, które nie będą chronić ich przed hałasem (czytaj więcej: Mieszkańcy chcą wyższych ekranów dźwiękoszczelnych). Od tej pory dwukrotnie spowalniali ruch na S3. Aż w końcu udało się znaleźć konsensus. – Odbyliśmy spotkanie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad i doszliśmy do jakiegoś konsensusu. W tej chwili obiecaliśmy, że zawieszamy protest do czasu sprawdzenia, czy ekrany są rzeczywiście skuteczne. Jeśli okaże się, że są nieskuteczne żądamy wyhamowania ruchu przez oznakowanie na odcinku przed naszymi oknami do czasu zrobienia prawidłowych ekranów – powiedział nam Mścisław Olszowski, mieszkaniec os. Pomorskiego. Pomiary mają być wykonane w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy. – Jeśli pomiary pokażą, że jest źle i GDDKiA postawi odpowiednie oznakowanie, to zawieszamy akcję protestacyjną i poczekamy na montaż wyższych ekranów dźwiękoszczelnych – mówił nam M. Olszowski.  Proces montażu nowych, wyższych ekranów może potrwać kilka miesięcy. – Mam nadzieje, że GDDKiA nie wycofa się z tych ustaleń – mówił mieszkaniec osiedla.