Czy w Zielonej Górze powstanie hospicjum perinatalne? Miasto szykuje grunty

0
1016
fot. ZielonaNews.pl

W ubiegłym roku po raz pierwszy na jednej z sesji rady miasta pojawił się temat hospicjum perinatalnego. Wówczas z prośbą o pomoc w realizacji pomysłu wystąpiły przedstawicielki fundacji Centrum Rodziny.  Potrzebny był teren i budynek, żeby móc uruchomić takie miejsce. Podczas ostatniej sesji rady miasta radni przystąpili do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działki nr 111 obręb 4 przy ul. Generała Mariana Langiewicza w Zielonej Górze. To tu w przyszłości mogłoby powstać takie hospicjum.

Hospicjum perinatalne w Zielonej Górze

Hospicjum perinatalne to miejsce, w którym wsparcia mogą oczekiwać osoby spodziewające się narodzin dziecka, które w niedługim czasie po narodzinach, umrze. Wsparcie znajdą tu także wszystkie osoby, których dzieci w młodym wieku zmarły. Śmierć dziecka, to niezwykle bolesne doświadczenie dla rodziców, a o pomoc dla takich ludzi jest niezwykle trudno, bo takich miejsc jest mało, a w Zielonej Górze takiego hospicjum nie ma w ogóle. Fundacja stara się o dofinansowanie do projektu. Nie wiadomo, czy je otrzyma, ale dzięki przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego, w przyszłości byłaby możliwość by placówka tutaj mogła działać. W tej chwili teren jest terenem zielonym, nie przeznaczonym do zabudowy, ale w okolicy jest zabudowa jednorodzinna i usługowa. – To miejsce jest porośnięte drzewkami owocowymi, tam nie ma żadnych cennych buków, czy innych gatunków drzew. Tam jest łączka – mówił radny Robert Górski.  A radna Anita Kucharska – Dziedzic dopytywała, czy w takim razie miasto ma już plany oddania fundacji tych terenów za symboliczną złotówkę? – Czy radny Górski ma wiedzę, że jest planowane przekazanie, nieodpłatnie, bądź za symboliczną złotówkę tego terenu? Wygląda jakby coś było planowane, o czym tutaj nie ma mowy – mówiła. Odpowiedzi udzielił Janusz Kubicki, prezydent miasta. – Wielokrotnie spotykaliśmy się z sytuacją, że przychodzą do miasta organizacje, które chcą pomagać. Chcą dać coś od siebie. Ja jestem zwolennikiem, żeby wskazywać wszelką pomoc. To jest grunt miasta, oni chcą coś takiego tam stworzyć. Jeśli coś takiego zrobią, to powinniśmy im pomóc. To przystąpienie do zmiany plany, a nie przekazanie, czy uchwalenie czegoś – tłumaczył Kubicki. „Za” przystąpieniem do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego było 23 radnych, przeciw jeden i jeden radny wstrzymał się od głosu.

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here