Mężczyzna zaklinował sobie rękę w samochodzie, który chciał ukraść

0
19
fot. ZielonaNews.pl

Historia jak z kryminalnej komedii – podsumowuje zielonogórska policja. Funkcjonariusze zatrzymali w ubiegły czwartek wieczorem dwóch mężczyzn, którzy próbowali ukraść samochód BMW na jednym z osiedlowych parkingów. Jednemu ze sprawców ręka zaklinowała się pomiędzy dachem a drzwiami samochodu.

Właściciel zawiadomił o włamywaczach

Zielonogórską policję zawiadomił właściciel BMW zaparkowanego na jednym z osiedli. – Mężczyzna zauważył, że ktoś kręci się koło jego samochodu. Policyjny patrol pojawił się na miejscu po kilku minutach i zastał widok jak z kryminalnej komedii – dwóch kompletnie pijanych mężczyzn, a ręka jednego z nich zaklinowana pomiędzy drzwiami a dachem samochodu – informuje Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Mężczyzna chciał przekonać policjantów, że samochód należy do niego i próbuje go otworzyć, bo zgubił kluczyki… ale właśnie w tym momencie na miejscu pojawił się prawdziwy właściciel BMW z kluczykami w ręku.

Zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu

– Obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Byli to 28-latek – w organizmie 2,26 promila alkoholu i jego 34-letni kolega – 2,16 promila. Następnego dnia po wytrzeźwieniu obydwaj usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodu, przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia – informuje M. Stanisławska.

Zatrzymani są doskonale znani zielonogórskim policjantom. Byli już notowani za przestępstwa przeciwko mieniu i odbywali za nie kary więzienia. – 28-latek opuścił zakład karny niedawno – w związku z tym w czwartek działał w warunkach recydywy. Grożąca mu kara może być przez sąd podwyższona o połowę – informuje M. Stanisławska.

Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi taka sama kara jak za dokonanie tego przestępstwa – od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze nadzorujący postępowanie w tej sprawie, oddał obu mężczyzn pod policyjny dozór.

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here