Radny Marek Budniak zwrócił się w imieniu mieszkańca o wymalowanie ścieżki rowerowej na deptaku. To miałoby zapobiec kolizjom między rowerzystami a osobami spacerującymi.
– Zwrócił się do mnie mieszkaniec Zielonej Góry z prośbą o interwencję po tym jak kilkukrotnie został potrącony przez rowerzystę w ciągu pieszym na deptaku. Aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych zdarzeń i piesi czuli się bezpieczni, zgłosił on postulat wymalowania kolorowej ścieżki dla rowerzystów– pisze w interpelacji radny.
W sondzie wynik wyrównany
W sondzie, którą przeprowadziliśmy na łamach naszego portalu wzięło udział kilkaset osób. Nieznaczna większość bo 51 procent (czyli 155 głosów) była „za” wymalowaniem ścieżki na deptaku. Przeciw opowiedziało się 149 osób (49 procent). Jak widać sondaż w tej sprawie jest bardzo wyrównany.
Nasi Czytelnicy ostro dyskutowali
Na naszym fanpage na Facebooku prowadzono także burzliwą dyskusję. – Jestem na NIE! Małe dzieci i seniorzy mogą nie wiedzieć, że to ścieżka rowerowa. Rowerzyści natomiast mogą nadużywać prawa, będą jeździć z nadmierną prędkością! – komentują pani Małgorzata Ale pan Mateusz odpowiada: Dzieci i seniorzy mogą też nie wiedzieć, że ulica jest dla aut i będą sobie chodzić – zgodnie z tym tokiem myślenia należy zlikwidować ulice bo tam też kierowcy mogą jeździć z nadmierną prędkością.
Pani Mirosław zauważa: Spokojni myślący ludzie jadą powoli i myślą żeby nikomu krzywdy nie zrobić, ale ostatnio pojawiła się grupka agresywnych pancernych rowerzystów i zjeżdża z Palmiarni do Bachusa z idiotyczną prędkością, ocierając pieszych. Pan Rafał dodaje: Deptak jest szeroki, wystarczy miejsca dla każdego . Myślę że dwukierunkowa ścieżka dla rowerów była by ok, pod warunkiem że rowerzyści korzystali by tylko ze swojej ścieżki a nie całej szerokości deptaka a piesi i spacerowicze respektowali by istniejącą ścieżkę i nie wchodzili na nią . Moim zdaniem dobry kompromis. Dzięki temu spacerując można domniemywać że rower nie pojawi się znienacka za plecami a będzie jechał swoją ścieżka dzięki czemu ja będę mógł bezpieczniej iść „częścią” przeznaczoną dla pieszych .
Co na to magistrat?
Urząd miasta odpowiedział na interpelację radnego Marka Budniaka. Podkreśla jednak, że nie przewiduje się wyznaczenia ścieżek rowerowych na ulicach objętych deptakiem. – Dopuszczony jest tu ruch rowerowy, zgodnie z oznakowaniem i przepisami prawa o ruchu drogowym. Wszystkie wjazdy na deptak oznakowane są znakami drogowymi D-40 „strefa zamieszkania”, w której obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego – pierwszeństwo pieszych przed pojazdami, ograniczenie prędkości do 20 km/h, parkowanie tylko w wyznaczonych miejscach – informuje w interpelacji urząd miasta.
