Kilka słów o nowej czteropasmówce i progach zwalniających. Szanse na zmiany?

0
784
fot. KMP Zielona Góra

Trudno nie zauważyć wielu inwestycji, jakie pojawiają się w mieście. Trwają remonty, budowy i przebudowy. Często jednak te przedsięwzięcia dotyczą centrum miasta lub ogólnodostępnych ośrodków, a mieszkańcy przypominają o swoich osiedlach i potrzebach, których wciąż przybywa.

Czteropasmówka do ronda

Osiedle Zacisze od dłuższego czasu cieszy się rosnącą popularnością wśród mieszkańców miasta. To tam coraz chętniej zielonogórzanie chcą mieszkać, pojawiają się sklepy, a komunikacja miejska jeździ regularnie, jednak rozwój popularności danego obszaru wzbudza wśród mieszkańców apetyt na udogodnienia. Co tym razem ma szanse powstać? Podczas audycji z prezydentem, jaką prowadziło Radio Index, jeden ze słuchaczy zapytał o dwupasmówkę na os. Zacisze. – Mamy nadzieję, że nie dwu, ale czteropasmowa droga powstanie i uda się doprowadzić ją, aż do ul. Wojska Polskiego, do skrzyżowania, gdzie ma powstać rondo. Jednak kiedy to się uda, trudno powiedzieć – odpowiedział prezydent Janusz Kubicki. Przypominamy, że rondo przy al. Wojska Polskiego ma powstać w 2019/2020 roku i chociaż wstępnie proponowano rondo turbinowe, to projekt ten nie jest jeszcze pewny (czytaj: Jednak nie będzie ronda turbinowego przy al. Wojska Polskiego?).

Progi potrzebne, czy nie?

Podczas audycji pojawiło się również pytanie dotyczące progów zwalniających. Te różnie odbierane są przez kierowców, jedni uważają, że są potrzebne, drudzy oceniają je za całkowicie zbędne. Miasto jednak z progów nie rezygnuje. – W wielu miejscach powstają nowe progi, my je wykonujemy – powiedział prezydent Janusz Kubicki, chociaż zaznaczył, że nie jest to tania inwestycja, ponieważ koszt jednego progu wynosi kilkanaście tysięcy złotych. – Często pytamy się ludzi, co myślą o progach zwalniających. Nie zawsze udaje nam się stawić je w miejscu nieinwazyjnym dla mieszkańców. Niektórzy uważają, że jest ich za dużo, jest jednak kilka miejsc w mieście, gdzie jest niebezpiecznie. Szukamy rozwiązań , chcemy dbać o bezpieczeństwo i dbamy, ale tam, gdzie są dzieci i szkoły progi powstają – powiedział prezydent i zaznaczył, że miasto szuka odpowiednich rozwiązań, a światła nie mogą powstać w każdym miejscu, bo miasto miałoby poważne problemy z korkami.

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here