Decyzja o tym, czy warto startować w przetargach jest stosunkowo prosta. Suma korzyści zdecydowanie przekracza potencjalne ryzyka. Istotniejszym dylematem dla wykonawców zdaje się być odpowiedź na pytanie dotyczące wielkości projektów, na które składane są oferty. Czy lepszym pomysłem dla początkujących graczy na rynku jest realizacja większej ilości mniejszych, czy może jednego większego kontraktu? W tym artykule rozważymy argumenty dla obu opcji.
Przetargi publiczne – które są małe, a które duże?
Na rynku zamówień publicznych nie istnieje podział na małe i duże przetargi. Jedynym stosowanym rozróżnieniem jest ten związany z progami unijnymi. Przypomnijmy, że zamówienia przekraczające kwoty określone w Rozporządzeniach Delegowanych Komisji (UE) z 10 listopada 2021 roku o numerach 2021/1950, 2021/1952 oraz 2021/1953, wymagają zastosowania odpowiedniego trybu, oraz użycia przez wykonawcę podpisu kwalifikowanego. Na tym tle przetargi krajowe dają nieco więcej swobody dla zamawiającego i wykonawcy.
Wielkość zamówienia powinna być zatem odnoszona do konkretnej branży i przedsiębiorstwa. Firmy specjalizujące się w budowie autostrad uznają zamówienia o wartości 5 milionów złotych za małe, podczas gdy roczny kontakt z ambasadą o wartości 500 000 złotych dla tłumacza z języka francuskiego może okazać się dużym. Praktyka podpowiada, że małe przetargi to te, które jesteśmy w stanie szybko zrealizować i nie wymagają one zaangażowania dużej ilości kapitału. Nie ma więc konieczności poczynienia do nich większych przygotowań ponad te, które zobligowani bylibyśmy wykonać dla typowego klienta spoza rynku zamówień publicznych.
Przetargi publiczne – przykłady małych i dużych zamówień
Podział na małe i duże przetargi jest elastyczny, ale bardzo ważny dla przedsiębiorców. Poniżej zamieszczamy przykładowe realizacje z podziałem na oba typy zamówień.
Przetargi na roboty budowlane
Małe: Remont domu
Duże: Budowa nowej siedziby muzeum sztuki współczesnej wraz z drogą dojazdową
Fotowoltaiczna
M: Dostawa mikroinstalacji fotowoltaicznej o mocy do 50 kWp
D: Dostawa 289 zestawów instalacji PV dla mieszkańców gminy
Piekarska
M: Dostawa pieczywa na festyn wiejski
D: Sukcesywne dostawy pieczywa dla Zakładu Karnego oraz trzech Oddziałów Zewnętrznych
Szkolenia
M: Kurs kwalifikacyjny na stanowisko manewrowego dla uczniów technikum
D: Przeprowadzenie kursów zakończonych egzaminami dla następujących stanowisk pracy: opiekunka dziecięca, technik elektryk, mechanik samochodowy, pszczelarz, tapicer. Kursy dla uczestników projektu realizowanego przez stowarzyszenie gmin.
Poligrafia
M: Druk materiałów promocyjnych dla projektu realizowanego przez Lokalną Grupę Działania
D: Druk i kolportaż informatorów gminnych dla jednostek zrzeszonych w Lokalnej Grupie Działania
Przetargi publiczne – które zamówienie lepsze?
Małe przetargi to przede wszystkim szansa uniknięcia znaczących ryzyk. Mowa tu głównie o kwestiach płynności finansowej. Decydując się na jedno duże zamówienie z płatnością po podpisaniu protokołu odbioru, firma musi najpierw wyłożyć pieniądze i zakończyć dzieło, a dopiero później otrzymuje za nie wynagrodzenie (chyba że przewidziano płatności częściowe). Ten model działania jest bardzo wygodny dla zamawiającego, ale niepożądany przez wykonawców. Jeśli firma nie dysponuje określonymi rezerwami, może nie przetrwać przedłużających się działań odbiorowych.
Z drugiej strony pozyskanie dużych przetargów na roboty budowlane, usługi lub dostawy jest szansą na zaangażowanie się w działania na jednym froncie. Takie zadania łatwiej kontrolować i przygotowywać pod nie budżet operacyjny. Istnieje też możliwość racjonalizacja kosztów delegacji, noclegowania oraz transportu. Nikt nie wie też jaka będzie skuteczność pozyskiwania małych przetargów. Może się zdarzyć, że pod wpływem czynników zewnętrznych (nowa konkurencja, recesja gospodarcza, problemy z dostępnością materiałów) podpisanie większej ilości umów będzie trudne lub nawet niemożliwe. Dlatego właśnie jedna realizacja we większej skali może się okazać zbawienna.
Przetargi publiczne – co ostatecznie wybrać?
Powyższe analizy dążą do jednego wniosku – jeśli firmę stać na realizację dużych przetargów, powinny spróbować w nich swoich sił. Z kolei, jeśli dopiero zaczyna ona swoją przygodę z zamówieniami publicznymi, uczy się swojej branży lub zasoby pieniężne są niewystarczające do utrzymania przedsiębiorstwa przez dłuższy okres, należy próbować pozyskiwać większą ilość małych przetargów na roboty budowlane, usługi lub dostawy. Poważniejsze zyski związane z realizacją wielomilionowych kontraktów mogą chwilę poczekać.
Gdzie szukać przetargów publicznych?
Niezależnie, którą ze strategii ekspansji ostatecznie przyjmiemy, warto już dziś wyposażyć się w dostęp do bazy przetargów. Zamieszczone są tam wszystkie aktualnie prowadzone postępowania w kraju. Wykonawcy otrzymują także dostęp do modułów zleceń oraz wyników przetargów. Dzięki nim mogą jeszcze lepiej poznać konkurencję oraz jej politykę cenową. Z platformą oferent.com.pl pozyskiwanie kontraktów z rynku zamówień publicznych jest prostsze i klarowniejsze. Usługa proponuje darmowy okres próbny dla nowych użytkowników.
