Do bulwersującego zdarzenia doszło w niedzielę /9.06/ nad ranem na ul. Żeromskiego w Zielonej Górze. Kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały nieprzyjemny incydent – kobietę, która idąc deptakiem wyrywała kwiaty z miejskich gazonów. Kobieta została już zatrzymana i usłyszała zarzuty.
Ustalona tożsamość kobiety, która wyrwała kwiaty
Policjanci ustalili tożsamość kobiety, która idąc w niedzielę /9.06/ ok., godz. 5 nad ranem deptakiem w towarzystwie mężczyzny, nagle zaczęła wyrywać kwiaty z miejskich gazonów. Kobietę próbował powstrzymać idący z nią mężczyzna, niestety bezskutecznie. Po wyrwaniu kobieta wyrzucała kwiaty na ziemię. Zniszczyła w ten sposób nasadzenia w kilku gazonach. Zakład Gospodarki Komunalnej, który jest odpowiedzialny za zieleń w mieście wycenił straty na ponad 1000 zł.
Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu i to właśnie dzięki tym nagraniom policjanci zidentyfikowali, a następnie zatrzymali 42-letnią zielonogórzankę. Kobieta została przesłuchana. Usłyszała zarzuty uszkodzenia mienia, które to działanie zostało określone jako czyn o charakterze chuligańskim.
Dobrowolnie poddała się karze
Kobieta bardzo żałowała swojego postępowania i dobrowolnie poddała się karze uzgodnionej z prokuratorem: 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, dozór kuratora, obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę wskazanej kwoty na rzecz pokrzywdzonego – Zakładu Gospodarki Komunalnej, pokrycie kosztów postępowania sądowego oraz została zobowiązana do powstrzymania się od nadużywania alkoholu.
Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat. Na ostateczny wymiar kary miał wpływ także chuligański charakter popełnionego czynu.
Z utęsknieniem czekamy na uzupełnienie brakujących badyli.
Niechaj płaci więcej co to jest, prokuratora pogięło! – po co to '…8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, dozór kuratora, obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę wskazanej kwoty na rzecz pokrzywdzonego…”
Obecny wymiar sprawiedliwości to jakieś jaja są!
dla porównania o wiele poważniejsza sprawa:
Żona z piekła rodem. „Biła, gryzła, dusiła i okaleczała męża”. Śmiesznie niski wyrok dla sadystki z Warszawy
https://nczas.com/2019/06/12/zona-z-piekla-rodem-bila-gryzla-dusila-i-okaleczala-meza-smiesznie-niski-wyrok-dla-sadystki-z-warszawy/
Sędzia zdecydował, że kobieta powinna otrzymać karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Jednocześnie oddał oskarżoną pod dozór kuratora.