Do końca roku mają pojawić się wszystkie zakupione przez miasto autobusy miejskie. Zarówno te elektryczne, jak i spalinowe z silnikiem diesla. Te ostatnie pojawią się w zajezdni MZK już niebawem, bo w tym miesiącu planowana jest dostawa wszystkich zamówionych – 17 – przegubowych, nowoczesnych, spalinowych autobusów. Na elektryczne jeszcze trochę poczekamy.
Pierwsza dostawa nadjeżdża
Już w tym miesiącu autobusy mają dotrzeć do Zielonej Góry. Jednak zanim będziemy nimi mogli pojechać, minie jeszcze trochę czasu – Trzeba sprawdzić wszystkie systemy, jak m.in. system sprzedaży biletów. Całe wyposażenie trzeba dopasować do obowiązującego systemu – powiedziała dyrektor MZK Barbara Langner w rozmowie z Radiem Zielona Góra. Dyrektor Langner dodaje również, że wszystkie nowe autobusy będą wyposażone w tzw. „ciepły guzik”, który obowiązuje w wielu innych miastach w Polsce. Pasażer będzie za pomocą przycisku otwierał drzwi, a co za tym idzie wybierał, którymi drzwiami chce wejść lub opuścić pojazd. Oczywiście na otwarcie drzwi zezwalać będzie kierowca zza platformy. Nowe autobusy mają zastąpić te, które najdłużej jeżdżą po mieście. Przy okazji przypominamy również o przetargu, jaki został ogłoszony przez MZK (czytaj: MZK sprzedaje autobusy).
Już widzę ten „ciepły guzik”… Pewnie non stop będzie wyłaczony tak jak ma to miejsce obecnie w nowszych autobusach…
Fajnie bo moze bedzie mniej tloku w autobusach
Fajnie moze bedzie mniej tloku w autobusach…. mam nadzieje bo ciagle takimi jeżdże…. i że beda czesciej bo czasami sie spozniam i musze czekac prawie godzine
W wielu miastach w autobusach jest od dawna taki „guzik” i mieszkańcy umieją z niego korzystać. W ZG dawno temu zaobserwowałem sytuację gdy podjechał autobus na przystanek i stały gapy z rozdziawionymi japami bo drzwi kierowca nie otworzył 😀 No i ciepły guzik zakończył swoją karierę w MZK Zielona Góra. Niestety ciemne i mało postępowe mamy społeczeństwo
Czy do tego ciepłego guzika będzie się można przytulić celem ogrzania?