Ruch Miejski Zielona Góra jest zaniepokojony pracami na placu przy filharmonii. –
Od samego początku przyglądamy się pracom remontowym na Placu Powstańców Wielkopolskich. Niepokoją nas dwie kwestie. Mim ocenimy, poczekamy na finał piszą na swoim fanpage Ruch Miejski Zielona Góra. Jak wyjaśniają zaniepokojenie jest związane z historycznym brukiem i przyszłością drzew. Zastanawiają się przede wszystkim, co się stanie w brukiem, który do tej pory pokrywał plac i czy po dokonanych pracach ziemnych drzewa nie zaczną usychać. – Zgodnie ze stosowanymi praktykami należy unikać prac mogących uszkadzać korzenie w obrysie korony! Grozi to przesuszaniem korzeni. Czy to wszystko? Niestety nie… Nie wiadomo, jak na system korzeniowy wpłynie podsypka cementowa, która zmieni właściwości chemiczne gleby. Jeżeli odczyn wzroście za bardzo, włośniki korzeniowe ulegną tzw. spaleniu. A to może skutkować chorobą, nawet zamieraniem drzew – wyjaśnia Ruch miejski. Zdaniem społeczników przestrzeń wokół drzew jest zbyt ciasno zabudowana. – Sugerujemy powiększenie tych przestrzeni i wypełnienie ich ażurowymi kratami, które przepuszczą wodę, jak również powietrze do systemu korzeniowego. Już zbyt wiele drzew zostało w naszym mieście zaduszonych! – tłumaczą.
Choćby się zdawało, że nie widzimy – WIDZIMY.Od samego początku przyglądamy się pracom remontowym na Placu Powstańców…
Publiée par Ruch Miejski Zielona Góra sur mercredi 2 mai 2018
