Dwa zniszczone pojazdy, jedna osoba zabrana śmigłowcem do szpitala i droga krajowa numer 32 zablokowana przez kilka godzin – to bilans tylko jednego zdarzenia! – Sprawca był pijany, a dodatkowo miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Trafił do policyjnego aresztu. Zielonogórscy policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy i wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia – informuje zielonogórska policja.
Ponad pół promila alkoholu w organizmie miał 26-letni mężczyzna kierujący BMW, który wczoraj (10.04) po godzinie 19 na drodze krajowej 32 pomiędzy miejscowościami Smolno Małe i Okunin doprowadził do wypadku. – Z ustaleń na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący skodą mężczyzna chciał skręcić w lewo w kierunku miejscowości Okunin. Niestety nie zdążył tego zrobić bo w bok jego pojazdu uderzył jadący bmw 26-latek, który podjął manewr wyprzedzania poprzedzających go pojazdów. Na jego reakcję za kierownicą z pewnością miał wpływ spożywany wcześniej alkohol. Kierujący miał niemal 0,7 promila. Dodatkowo podczas sprawdzania w bazach danych okazało się, że ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez Sąd Rejonowy w Świebodzinie – wyjaśnia policja.
Po zdarzeniu droga krajowa 32 była zablokowana przez kilka godzin. – 26-letni kierujący został zatrzymany, pobrano mu krew do badań na obecność alkoholu i środków odurzających. Poszkodowany mężczyzna kierujący skodą został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Zielonej Górze – informuje policja.
To zdarzenie potwierdza, że częste kontrole stanu trzeźwości kierujących poruszających się po naszych drogach są konieczne. Policjanci planują już kolejne działania, aby wyeliminować pijanych kierowców z naszych dróg! Ponadto pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich! Szanujmy innych użytkowników ruchu drogowego, a swoim zachowaniem nie stwarzajmy zagrożenia ani dla siebie ani dla innych! Utrzymujmy odpowiedni odstęp od poprzedzającego pojazdu i zdejmijmy nogę z gazu, a także skoncentrujmy naszą uwagę aby nie popełnić błędu. Nigdy nie siadajmy za kierownicę po alkoholu.
