15 czerwca zginął w wypadku w Anglii zielonogórzanin Oskar. Rodzina nie ma pieniędzy by jego ciało wróciło do Polski. A przyjaciele organizują zbiórkę na zrzucie (szczegóły znajdziecie tutaj –> https://zrzutka.pl/uugh3a)
-UWAGA !!! AKCJA !!! Koleżanka do mnie napisała: „Trzeba Ściągnąć do Przylepu ciało syna mojej koleżanki, zginał tragicznie w Anglii. Nie stać jej na ściągniecie ciała, a nie wyobraża sobie żeby dziecko nie wróciło. Igor … pomożesz udostępniać zbiórkę?” TAK! – pisze na swoim Facebooku Igor Skrzyczewski, znany m.in. jako kierownik kreatywny nieistniejącego już klubu 4 Róże dla Lucienne czy z Art of Underground. I prosi o udostępnianie oraz wsparcie finansowe dla rodziny chłopaka.
Potrzebne 10 tysięcy złotych
Przyjaciele, który zorganizowali zbiórkę na wrzucie podkreślają, że każda wpłata jest ważna. Na pogrzeb i przetransportowanie ciała potrzeba ok. 10 tys. zł. – Wczoraj dowiedzieliśmy się, że koszty wyniosą ok. 10 tys. zł. Jak dziewczyny wrzucały informację na wrzutę, nie wiedziały dokładnie, ile to będzie kosztować – wyjaśnił nam I. Skrzyczewski. Zebrane pieniądze będą przeznaczone na transport i koszty związane z pogrzebem. – Chcemy Oskara godnie pochować, tam gdzie się razem wychowywaliśmy, czyli w Przylepie i nie wyobrażamy sobie by było inaczej. To są duże koszty tym bardziej, że tragedia miała miejsce w Anglii. Wiemy, że żadne pieniądze nie zwrócą życia, ale chcemy, jako przyjaciele Oskara, pokazać że zawsze można na nas liczyć – piszą na zrzucie. Jeśli chcecie i możecie pomóc, to wpłacajcie pieniądze na stronie: https://zrzutka.pl/uugh3a
