U wielu osób spędzanie czasu poza domem w słoneczny dzień sprawia, że znacząco poprawia się samopoczucie. Gdy jednak dbamy o swój komfort psychiczny, często zapominamy o tym, że negatywne skutki możemy odczuć w kwestii fizycznej. Zbyt długie eksponowanie ciała na promieniowanie UV nierzadko wywołuje oparzenia słoneczne. Istnieje jednak sprawdzony sposób, który zapewnia właściwą ochronę. Jakie kosmetyki warto stosować, aby zabezpieczyć się przed niekorzystnym wpływem słońca na skórę oraz uniknąć zaskórników?
Ekspozycja na promieniowanie – jak powstają poparzenia?
Spędzanie czasu na słońcu nie jest niczym złym, o ile potrafimy we właściwy sposób ochronić przed nim naszą skórę. Im jaśniejsza karnacja, tym większe prawdopodobieństwo, że pojawią się oparzenia słoneczne. Wszystko dlatego, że znajdująca się w naszej skórze melanina zaczyna być nadmiernie produkowana po ekspozycji na promieniowanie. Pierwszy oraz drugi fototyp skóry rzadko opala się w tak krótkim czasie na kolor brązowy. Znacznie częściej występuje poparzenie, które bywa bardzo nieprzyjemne. Objawia się ono zaczerwieniem, uszkodzeniem naskórka i jego łuszczeniem. Niestety, ale wciąż wiele osób wierzy w mit, według którego trądzik i zaskórniki znikają szybciej, jeżeli eksponujemy je na słońcu.
Oparzenia słoneczne mają kilka poziomów. Zazwyczaj mamy styczność z pierwszym stopniem, w przypadku którego początkowo podwyższona zostaje temperatura, występuje rumień, a w przeciągu kilku najbliższych dni naskórek zaczyna się łuszczyć.
Oparzenia słoneczne – jak się przed nimi chronić?
Jeżeli mamy potrzebę spędzania czasu poza domem i kontaktu ze słońcem, powinniśmy zacząć od poznania potrzeb swojej skóry i dopasowania do niej prawidłowej ochrony. Zależne będzie to głównie od naszego fototypu. Im jaśniejsza cera, tym częściej musimy reaplikować kosmetyk odbijający promieniowanie UV. Pomóc może też stosowanie produktów do makijażu, które mają w składzie niewielki (ale wciąż skuteczny) filtr. Osoby, które nie mają takiej możliwości, powinny pamiętać o tym, że skuteczne jest też zasłanianie ciała. Tutaj dobrym wyborem jest noszenie ze sobą parasolki, unikanie przebywania na pełnym słońcu lub zasłanianie skóry materiałem.
Jak powinna wyglądać standardowa ochrona przed słońcem? Niezaprzeczalnie każdy powinien sięgnąć po krem, którego SPF powinno wynosić przynajmniej 30. Smarujemy wszystkie odkryte części ciała. Taki produkt nakładamy niezależnie od pory roku. Czasami konieczne jest także aplikowanie kosmetyku, jeżeli spędzamy czas w domu, ale często pracujemy przy oknie. Niestety szyba nie chroni nas przed szkodliwym działaniem promieniowania.
Zaskórniki a oparzenia słoneczne
Wspomniany wcześniej mit dotyczy tego, że eksponowane na słońce zmiany skórne i zaskórniki szybciej się goją. Może mieć to związek z tym, że przy oparzeniach słonecznych dochodzi do momentu, w którym wystąpi złuszczanie naskórka. Początkowo wydaje się więc, że zaskórniki i przebarwienia zostają usunięte, jednak jest to myślenie błędne. Powstałe uszkodzenia przyniosą w przyszłości przykre skutki.
Zdarza się również i tak, że zastosowana ochrona przeciwsłoneczna będzie dla nas nieodpowiednia. Jeżeli na co dzień zmagamy się z przetłuszczaniem cery, to aplikacja grubej warstwy kremu z SPF sprawi, że pory będą zatkane. Kluczowy w tym przypadku będzie wybór innego produktu, który ma lżejszą konsystencję i mniej składników potencjalnie zapychających. Ważne jest także bardzo dokładnie oczyszczanie skóry wieczorem. Zaskórniki powstają też w momencie, gdy niepoprawnie zmywamy ochronę przeciwsłoneczną.
