Okradł karetkę i przystawił sobie nóż do gardła

0
467
fot. Lubuska Policja
Świebodzińscy policjanci w niecałe 40 minut odzyskali skradzione z karetki wyposażenie techniczne. – W trakcie interwencji mężczyzna odpowiedzialny za kradzież przystawił sobie nóż do gardła. Tylko dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii – informuje policja.



Kradzież sprzętu z karetki
Do kradzieży sprzętu z karetki doszło w piątek, 8 stycznia.  –  Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży drukarki z karetki pogotowia. Wezwani na miejsce mundurowi w niecałe 40 minut ustalili i odnaleźli osobę odpowiedzialną za te zdarzenie. Mężczyzna na ich widok wbiegł do swojego mieszkania i chwycił za nóż, który przystawił sobie do gardła. Błyskawiczna i profesjonalna reakcja policjantów zapobiegła tragedii – wyjaśnia aspirant Marcin Ruciński z KPP w Świebodzinie.

Obezwładnili mężczyznę, zabrali nóż




Policjanci obezwładnili mężczyznę i odebrali nóż. – Odzyskano również skradzione wyposażenie z karetki, jednak kiedy mężczyzna uciekał przed funkcjonariuszami, wyrzucił drukarkę z rąk i uderzyła ona w mur. W wyniku dalszych czynności ustalono, że jest on także poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Za kradzież grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5 – wyjaśnia M. Ruciński.

Skradzione sprzęty zostały ukradzione




Odzyskano również skradzione mienie, które niestety w trakcie ucieczki mężczyzna uszkodził. Za kradzież odpowie przed sądem – grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
– Wyposażenie karetki to sprzęt niezbędny do ratowania życia. Każdy z elementów, zależnie od sytuacji może okazać się kluczowy. Nawet wydawałoby się, element tak prozaiczny jak drukarka jest istotny, ponieważ medycy natychmiastowo, do ręki dostają wyniki i informacje o stanie pacjenta. Dlatego też dewastacja lub okradanie pojazdów medycznych należą do przestępstw, których szybkie wykrycie jest priorytetem dla wszystkich policjantów – wyjaśnia aspirant Ruciński.

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here