Upały doskwierają każdemu, a czekanie w słońcu na autobus jest uciążliwie. W Dubaju z problemem sobie poradzili tworząc klimatyzowane przystanki. Z pomysłem budowy takich obiektów w Zielonej Górze wyszedł słuchacz Akademickiego Radia Index i podczas programu Prezydent na 96 FM zapytał Janusza Kubickiego, czy jest szansa na budowę takich przystanków także w naszym mieście.
– Jak znajdziemy ropę, to pewnie będzie nas na to stać. Tylko że będą klimatyzowane w lecie, ogrzewane w zimę. Pomysł fajny, ciekawy. Pewnie ktoś skorzysta i zrobi jeden, dwa przystanki jako bajer propagandowy. Na dzień dzisiejszy przystanków w mieście jest kilkaset. Nie chcę myśleć jaki byłby to koszt. Niestety jeszcze nas na to nie stać – wyjaśnił prezydent Zielonej Góry. Odniósł się także do pomysłów bezpłatnej komunikacji miejskiej. – Jestem jak najbardziej za tym żeby były darmowe autobusy, darmowe wakacje, żebyśmy żyli po 100 lat i żebyśmy byli milionerami. Czy ktoś jest przeciw? Nie ma wżyciu nic za darmo. To dobrze wiemy. Jeśli ktoś mówi, że coś jest za darmo to kłamie, ktoś musi za to zapłacić. My zwiększamy paletę usług, które dajemy za darmo. Chyba jestem pierwszym prezydentem, który obniżył podatki dla mieszkańców. Od wielu lat nie podnosimy podatków. Ale nie ma nic za darmo. Kwestia darmowej komunikacji to ok. 20 mln zł. Teraz zbliża się okres wyborczy, więc takich pomysłów będzie więcej – przyznał.
