Jak sprawić, by siedzący tryb życia był mniej niezdrowy?

1
687
fot. materiały prasowe

O tym, że styl życia Polaków zmienia się, nie trzeba nikogo przekonywać. Coraz częściej codzienna aktywność zamieniana jest na długie przesiadywanie przed ekranem, rzadko kiedy decydujemy się na spacery, nie mówiąc już o większym wysiłku fizycznym. A wszechobecna automatyzacja nie ułatwia nam tego.

Lenistwo… czy na pewno?

Ruch to jedno z najlepszych działań, dzięki któremu ludzki organizm poprawia swoją wydolność i chroni się przed szeregiem chorób cywilizacyjnych. Nie tylko brak aktywności fizycznej, ale niezdrowy styl życia, m.in.: ciągły stres, przemęczenie, niewłaściwa dieta jak również zanieczyszczenia środowiska, mogą krok po kroku wpływać niekorzystnie na nasze zdrowie. Ogromnym sprzymierzeńcem niezdrowego stylu życia jest siedzący tryb codziennego funkcjonowania. Ważne jest, aby odróżnić celowe unikanie wysiłku od wymuszonych czynności życiowych. Siedzący tryb nie jest równoznaczny z lenistwem! Wręcz przeciwnie, współwystępuje z gorliwą nauką czy pracą. Jeśli nastolatek spędza nad szkolnymi książkami większość czasu, trudno powiedzieć o nim, by był leniwy. Jeśli rozwija swoje pasje, do których należą np. programowanie komputerowe, wkłada niemały wysiłek w rozwój intelektualny.

Już najmłodsze przedszkolaki mają szerokie zainteresowania jak na dziecięce możliwości, które dodatkowo podsycane są przez rodziców, pragnących rozwijać wyobraźnię i zdolności swoich pociech. Powstają coraz to nowe kursy i zajęcia dla dzieci, które sprawiają, że dziecko na starcie edukacji ma szerokie rozeznanie w otaczającym świecie i łatwiej przychodzi mu adaptacja chociażby do użytkowania elektroniki, która dziś towarzyszy nam na każdym kroku. Podobnie rzecz się ma w świecie dorosłych. Ośmiogodzinny dzień pracy w biurze to długotrwałe przebywanie w jednej pozycji, a przecież w tym czasie nie próżnujemy: odbieramy telefony, odpowiadamy na ważne e-maile, sporządzamy dokumenty, przygotowujemy raporty. Dodatkowo, wiele nowych zawodów z branży IT czy e-commerce to zajęcia, w których bycie online jest praktycznie nieprzerwane. Dotyczy to między innymi osób odpowiedzialnych za pozycjonowanie stron w Internecie i przeprowadzających audyt witryn internetowych. Wszyscy przecież korzystamy z Internetu, chcemy aby treści, które wyszukujemy, odzwierciedlały nasze oczekiwania, jednak mało kto zastanawia się nad tym, ile zaangażowania to wymaga. Takie analizy to ciągłe monitorowanie treści internetowych, a więc kurczy się tym samym sposobność na oderwanie się od komputera i porządną dawkę aktywności fizycznej. Zatem, są takie zawody i takie sposoby zdobywania wiedzy, które pozostawiają tylko niewielki margines czasu i sił na dbałość o tężyznę fizyczną, która może długo pozostawiać wiele do życzenia.

 

Jeśli nie ruch, to może dieta?

Szczęśliwi ci, którym pomimo siedzącej pracy czy intensywnej nauki udaje się znaleźć nieco czasu na wysiłek ciała. Nie wszyscy jednak mają taką możliwość. Nie oznacza to, że jesteśmy skazani na cukrzycę, nadciśnienie czy niską odporność. Jeśli nie mamy czasu na treningi, warto zadbać chociaż o to, co jemy. Powiedzenie “Jesteś tym, co jesz” zawiera w sobie nieocenioną mądrość. Składniki, które spożywamy, wywołują w ciele konkretne reakcje i dosłownie stajemy się zakładnikami tego, co trafia do naszych żołądków. Prawda ta staje się szczególnie aktualna w dobie żywności przetworzonej, która jedynie wygląda i pachnie zdrowo oraz smakowicie, a tymczasem jej rzeczywisty skład, np. duża zawartość cukrów prostych czy konserwantów, sieje spustoszenie rozregulowując gospodarkę hormonalną. Producenci żywności stawiają na intensywne doznania smakowe, nie szczędzą soli, cukru, sztucznych aromatów. Zakonserwowane jedzenie wydłuża termin przydatności do spożycia. Nie trudno o zwątpienie – co kupować? Co jeść? Jeśli wybór odżywczych posiłków sprawia trudność, warto wybrać się do dietetyka i w konsekwencji nauczyć przyrządzać zdrowe posiłki, bądź skorzystać z dowozu dietetycznych obiadów do domu. Taki catering dietetyczny w Zielonej Górze w wielu domach stał się alternatywą dla tradycyjnego pichcenia w kuchni. Gwarantuje codziennie zdrowe, świeże składniki i ma  jeszcze jedną zaletę – oszczędzając czas na przygotowanie posiłku, można przeznaczyć go na aerobik czy spacer, na który podczas zapracowanych dni wiecznie brakuje idealnego momentu!

 

Choć oczywiście są wśród nas kanapowcy, którzy stronią od ćwiczeń, to warto pamiętać, że nie tylko chęć decyduje o tym, jak traktujemy swoje ciało, ale też inne okoliczności. które determinują to, jak wygląda nasz dzień i czy znajdziemy w nim przestrzeń na dużą dawkę fizycznej aktywności. Nie jest to wybór zerojedynkowy. Dodatkowo, żywność dostępna w sklepach często nie zachwyca składem, a bywamy tego nieświadomi. Nowoczesność zmusza nas zatem do pochylenia się nad kwestią zdrowia w sposób szczególny.

Możemy wymienić nowy komputer, na którym pracujemy, tablet, na którym się uczymy, ale zdrowie, w tych czasach “jednorazówek” mamy tylko jedno.

 

PODZIEL SIĘ

1 KOMENTARZ

  1. brawo, dobre, inteligentne.
    Czegoś jednak brak, czegoś nie widzisz bądź źle patrzysz, potrafisz jednak na czytelniku wymusić swój tok „rozumowania” i powstaje uchyb, to jest sterowanie A tym samym powstają błędy, artykuł rozbity w czasie, co tutaj pisać, dobra jesteś. Dlaczego mnie rusza forma a nie treść?, a może jedno i drugie?
    Pozdrawiam.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here