Dziesięciomiesięczne dziecko wraz z kluczykami od pojazdu zostało zatrzaśnięte w aucie. – Na pomoc wezwano policje. Patrol na prośbę matki wybił szybę w pojeździe i uwolnił maluszka. Dzięki szybkiej i zdecydowanej interwencji policjantów dziecku nic się nie stało- informuje Lubuska Policja.
Dziecko uratowali policjanci
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 27 maja pod jednym ze Świebodzińskich przedszkoli. Po policję zadzwoniła matka, która zatrzasnęła w pojeździe kluczyki. – Przy pojeździe oczekiwała zdenerwowana kobieta, która oświadczyła, iż w jej pojeździe zatrzaśnięte jest jej 10- miesięczne dziecko a kluczyki zostały wewnątrz auta. W przypadku tak małego dziecka o nieszczęśliwy wypadek jak chociażby zakrztuszenie nie jest trudno więc należało pilnie działać – informuje Lubuska Policja.
Przebywanie w nagrzanym aucie szczególnie niebezpieczne dla dzieci
Na prośbę matki funkcjonariusze wybili jedną z bocznych szyb w pojeździe i otworzyli pojazd. – Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji mundurowych dziecku nic się nie stało. Zbliża się sezon letni a wraz z nim wysokie temperatury. Pamiętajmy aby uważać na takie sytuacje ponieważ wewnątrz pojazdu temperatura szybko rośnie i może to być w szczególności dla małych dzieci bardzo niebezpieczne. W takich sytuacjach można wezwać pomoc lub samemu wybić szybę aby ratować życie – wyjaśnia policja.
Źródło: Lubuska Policja