Kończy się sezon na rowery miejskie. Gdzie najchętniej jeździliśmy? (LICZBY)

30 listopada skończy się sezon na rower miejski. Jednoślady udadzą się na zasłużony odpoczynek. I będą naprawiane i serwisowane by w kolejnym sezonie dobrze nam służyć.  – Podczas zimowej przerwy rowery przejdą gruntowny przegląd i serwis, wymienione zostaną zużyte elementy – poinformowała nas Paulina Wójcicka z biura prasowego Nextbike. Wiemy także, ile osób do tej pory wypożyczyło rower miejski, a także jaka była liczba wypożyczeń.

W których miesiącach najchętniej korzystaliśmy z jednośladów

Miesiącami, w których najchętniej korzystaliśmy z jednośladów był czerwiec, kwiecień i maj. W czerwcu jednoślady były wypożyczone  57 tys. razy, w kwietniu 51,3 tys. razy a w marcu  45,8 tys. raza. W 2019 roku do systemu miejskiego roweru zarejestrowało się 10.3 tys. osób.

Skala zniszczeń jednośladów

Miejskie rowery cieszą się dużą popularnością. Sprzyja to jednak częstym usterkom, a i nie raz zdarzyło się, że rowery były dewastowane lub pozostawiane w nieodpowiednich miejscach. Nextbike uspokaja jednak, że skala zniszczeń nie jest większa niż w innych miastach. – W skali całego sezonu w Zielonej Górze zniszczenia rowerów nie są częstsze niż w innych systemach obsługiwanych przez operatora – informuje P. Wójcicka. Jak przyznaje przeważają standardowe naprawy eksploatacyjne, jak: wymiana dętek, regulacja hamulców i przerzutek, usuwanie awarii oświetlenia. – Każdy rower, nawet jeżeli nie ma zgłoszonej usterki, przynajmniej raz w miesiącu trafia do serwisu na przegląd. Dodatkowo w trakcie relokowania rowerów jednoślady są także sprawdzane pod kątem sprawności – wyjaśnia P. Wójcicka.

Najpopularniejsze trasy. Czyli gdzie chętnie pedałowaliśmy w tym sezonie

Jesteście ciekawi jakie trasy były najpopularniejsze? Zobaczcie poniższe zestawienie.