Święta w tym roku były inne dla większości z nas. O „świątecznej inności” poinformował także szpital. Pracownicy przyznali, że udało im się złapać choć trochę oddechu.
Nietypowy długi weekend
– Nie był to typowy dla świąt długi weekend. Zwykle zgłaszają się do nas osoby z objawami gastrycznymi, niestrawności, bólami brzucha. Nie było też typowych „wizyt” świątecznych, które składają nam amatorzy dyskotek, podchmieleni i ze śladami otarć. To nasza zmora, ale tym razem był spokój. Mieliśmy dwa cięższe przypadki podczas świąt – poinformowała za pośrednictwem fanpage szpitala szpitala Elżbieta Szostak, pielęgniarka oddziałowa.
Mniej wizyt w przyszpitalnym namiocie
Jak poinformował szpital, przez namiot, który znajduje się przed szpitalem, także przewinęło się mniej osób. Było ich około 210 przez trzy świąteczne dni. – To tyle, co przez normalny dzień w tygodniu – informuje szpital. I dodaje, że podobnie na oddziale zakaźnym były to spokojne święta. Obecnie znajduje się na nim 9 osób, z czego 7 jest zakażonych koronawirusem.
Jak tam po świętach? Tak, wiemy, było nieco inaczej niż zwykle… Ale i u nas działo się trochę mniej, dzięki czemu…
Publiée par Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze sur Mardi 14 avril 2020