W lutym 2016 roku wycięto okazały klon ze Wzgórza Braniborskiego. Miało to związek z budową apartamentowca, ale tuż obok. Pracujący przy wycince drzew na Wzgórzu Branoborskim zagalopowali się i ścieli drzewo znajdujące się na działce miasta. Mieszkańcy z ul. Braniborskiej szybko ten błąd zauważyli i skierowali się z prośbą o interwencję do urzędników. I tak ruszyła sprawa o ścięcie bez odpowiedniego zezwolenia klonu. Zgodnie ze wstępnymi szacunkami osoba odpowiedzialna za bezprawną wycinkę mogłaby ponieść karę nawet 100 tys. zł.
Długo jednak czekano na decyzję w sprawie bezprawnej wycinki. I doczekano się, ale dopiero w lutym tego roku. – Decyzją z dnia 26 lutego 2018 r. nałożono administracyjną karę pieniężną za usunięcie bez wymaganego zezwolenia jednego klonu pospolitego z terenu działki nr 160/2 przy ul. Braniborskiej w Zielonej Górze – poinformowało biuro Ochrony Środowiska w urzędzie miasta. Decyzja ta jednak nie jest jednoznaczna z tym, że odpowiedzialny za wycinkę karę zapłaci, bo złożył wniosek o umorzenie 50 procent kary. – W nawiązaniu do art. 89 pkt 11 ustawy o ochronie przyrody z dnia 04 kwietnia 2004 r. sprawca złożył wniosek o umorzenie 50 % administracyjnej kary pieniężnej. W związku z powyższym wezwano wnioskodawcę do przedłożenia oświadczenia o dochodach miesięcznych na jednego członka rodziny za rok 2017 wraz z dowodem.
Po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego oraz przeanalizowaniu dokumentów
w sprawie, zostanie wydana decyzja administracyjna – poinformował magistrat.
