Złamał obowiązek kwarantanny, bo musiał się napić. Policja znalazła go leżącego na ławce

0
2393
fot. Lubuska Policja

Ogromną nieodpowiedzialnością i głupotą wykazał się mieszkaniec Międzyrzecza, który za nic miał decyzję o objęciu go kwarantanną. – Mężczyzna wyszedł z domu, bo… musiał się napić. Upojony alkoholem leżał na ławce przy bloku mieszkalnym. Teraz będzie musiał się liczyć z karą. I to wysoką – informuje Lubuska Policja.




Sprawdzane są osoby objęte kwarantanną

Wszystkie służby, w tym Policja wspólnie podejmują bardzo wzmożone działania w walce o wygraną z pandemią COVID-19. Wiele służb, osób oraz instytucji podejmuje szereg intensywnych działań, które mają na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się śmiercionośnego wirusa. To ważne, abyśmy w tym trudnym dla wszystkich czasie zachowywali się odpowiedzialnie i przestrzegali wszystkich zaleceń. Policjanci w całym kraju sprawdzają, czy wszystkie osoby objęte kwarantanną, zachowują się odpowiedzialnie i czy nie opuszczają wyznaczonych miejsc. To w znacznej mierze od nas samych zależy czy chorych będzie jeszcze więcej.

Szukali go przez kilka godzin. Znaleźli go nieprzytomnego pod blokiem




Jednak jak się okazuje są nieodpowiedzialne osoby, które za nic mają niebezpieczeństwo narażając siebie i innych mieszkańców. – Policjanci przez kilka godzin szukali 58 -letniego mężczyzny, który objęty jest kwarantanną po przyjeździe ze Szwecji. Odnaleźli go przy jednym z bloków w centrum miasta. Okazało się, że wyszedł z mieszkania, bo chciał się napić alkoholu! Policjanci zachowując wszelkie środki ostrożności, przewieźli niemal nieprzytomnego mężczyznę do wytrzeźwienia do wyznaczonego miejsca dla zatrzymanych. Za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny grozi mu nawet grzywna do 30 tys. zł – wyjaśnia lubuska policja.

Źródło: Lubuska Policja 

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here