W sierpniu miasto ogłosiło przetarg na budowę 10 zielonych ładowarek. Miały nie tylko ładować urządzenia elektroniczne, ale np. odstraszać komary. Okazuje się jednak, że unieważniono przetarg. Kwota, którą chciało przeznaczyć miasto była niecałe 17 tys. niższa niż zaproponowana w przetargu.
Czytaj więcej: Zielone ładowarki w Zielonej Górze
Zielone ładowarki miały składać się z elementów do ładowania urządzeń elektronicznych (typu smartfon, tablet, nawigacja), posiadać udogodnienia dla osób niewidomych lub słabowidzących. Miały być także wyposażone w AudioGuide – przewodnik turystyczny, oświetlenie LED, odstraszacz komarów, stację naprawczą dla rowerów z automatycznym kompresorem i zestawem kluczy w 10 lokalizacjach na terenie miasta Zielona Góra.
Gdzie miały powstać Zielone ładowarki?
Ładowarki mają pojawić się w 10 lokalizacjach.
- Ul. Stary Rynek
- ul. Sowińskiego
- ul. Pieniężnego
- ul. Podgórna
- ul. Plac Bohaterów
- ul. Wrocławska
- ul. Zjednoczenia
- ul. Sulechowska
- ul. Batorego
- ul. Dworcowa
Podstawowe funkcje projektowanego urządzenia:
– ładowanie urządzeń elektronicznych (10 miejsc)
– Braille – dla osób niewidomych lub słabowidzących
– kod QR – po zeskanowaniu przez użytkownika kieruje go na wygenerowaną w kodzie
stronę www.
– AudioGuide – przewodnik turystyczny
– oświetlenie LED
– odstraszacz komarów
– stacja naprawcza z automatycznym kompresorem i zestawem 10 kluczy
Przetarg na Zielone ładowarki unieważniono
Do przetargu stanęły dwie firmy, obie z Zielonej Góry. Jedna złożyła ofertę opiewającą na 489799,53 zł, co mieściło się w ramach finansowych przewidzianych przez miasto. Jednak ej oferta została odrzucona, bo wykonawca nie spełniał warunków określonych przepisami prawa. Druga oferta z kolei opiewała na kwotę 674 650,01 zł. Była jednak wyższa niż zakładało miasto o 16,6 tys. zł. I z tego powodu miasto ją odrzuciło. Teraz najprawdopodobniej ponowi przetarg lub zmieni jego warunki.