Z os. Pomorskiego rowerem pojedziemy na CRS albo do Starego Kisielina (ZDJĘCIE)

3
1497
fot. ZielonaNews.pl

Przy łączniku os. Pomorskiego z drogą ekspresowej S3 jest już gotowa ścieżka rowerowa. Łączy CRS ze Starym Kisielinem. Dzięki tej drodze mieszkańcy os. Pomorskiego w łatwy sposób przedostaną się do CRS (na Trasę Północną) lub w stronę Starego Kisielina (i z powrotem).




Z os. Pomorskiego rowerem pojedziemy na CRS albo do Starego Kisielina




Wyznaczona trasa rowerowa Zielona Góra CRS – Stary Kisielin będzie ma długość 5,3 km. Jest kontynuacją istniejącej ścieżki przy CRS i biegnie wzdłuż ul. Sulechowskiej (wcześniej był tu chodnik a jego nawierzchnia została wymieniona na po istniejącym chodniku na bitumiczną), a następnie wzdłuż łącznika z Trasą Północną do istniejącej ścieżki tworząc pętlę.  Główny kierunek biegnie, jako szlak rowerowy przez tereny lasów komunalnych (odcinek długości 185m), oraz Nadleśnictwa Przytok (odcinek długości 3021m), i dalej pod drogą ekspresową S3 aż do łącznika ul. Kętrzyńskiej z trasą S3.

Inwestycję zrealizował Ryszard Kwapiszewski Przedsiębiorstwo Drogowe Bud-Dróg. Wartość zamówienia to prawie 4 mln zł netto.

PODZIEL SIĘ

3 KOMENTARZE

  1. Odcinki asfaltowe są ok, ale od łącznika z S3 do CRS nie zrobiono praktycznie nic!!! Postawiono tylko kilka słupów ze znakami ścieżki rowerowej. Wygląda na to że znów UM zapłacił za niewykonane roboty.

  2. Pierwsze primo – nie ma drogi rowerowej od Kisielina do CRSu, bo w lesie są odcinki z korzeniami i piachem. Tylko bardzo krótkie podcinki utwardzono jako tako.
    Drugie primo – projekt jest zupełnie skopany, bo zjeżdżając z nowego wiaduktu można nadziać się na barierki – zakręt jest zbyt ostry po stronie północnej – po stronie południowej źle rozwiązano przejazdy rowerowe przez jezdnię. Ogólnie UM dał ciała nie projektując DDR od razu z Kętrzyńską oraz wykonując ją jako droga częściowo jednojezdniowa – do tego zbyt blisko płotu Brico-Marche. Całość oceniam bardzo negatywnie. Planowanie UM jest słabe. Właściwie planowania długofalowego brak.

  3. Oczywiście że takiej ścieżki nie ma, bo przy końcu odcinka asfaltowego jest znak pokazujący że ścieżka się kończy , a reszta to zwykły dukt leśny, wciskanie ludziom kitu jak zwykle.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here