Nawigacja samochodowa czasami nie wystarcza kierowcom, którzy chcą otrzymywać kompleksowe informacje dotyczące warunków panujących na drodze, ale także kontroli drogowych i fotoradarów. Jednym z rozwiązań, które spełniają tę funkcję, jest program Yanosik. Pełni on rolę mobilnego komunikatora, który przekazuje niezbędne informacje, niekiedy na tyle kontrowersyjne, że rodzi się pytanie o legalność tego rozwiązania. Jak działa i co oferuje program Yanosik?
Jakie informacje przekazuje Yanosik?
Oczywiście korzystając z Yanosika, możemy liczyć na pakiet podstawowych informacji, charakterystycznych dla każdego urządzenia GPS. Otrzymamy więc ostrzeżenia o zdarzeniach, które opóźniają przejazd, czyli o korkach i wypadkach. Te dane pozyskiwane są z sygnału GPS, który jest analizowany w kontekście zmieniającej się prędkości uczestników danej drogi. Tym, co budzi największe kontrowersje służb mundurowych, jest przekazywanie informacji (i to o dziwo w 99% sprawdzonych i aktualnych) o:
- fotoradarach,
- kontrolach prowadzonych przez uprawnione służby, czyli Policję oraz Zarząd Dróg i Transportu.
Wiadomości dotyczące takich, potencjalnie nieprzyjemnych spotkań, uczestnicy ruchu przekazują sobie wzajemnie, wybierając odpowiednie opcje z poziomu programu. Jak to działa? Otóż natychmiast po wciśnięciu przycisku na wyświetlaczach telefonów innych użytkowników Yanosika pojawia się stosowna informacja wraz ze wskazaniem miejsca na mapie. Każdy kierowca ma możliwość potwierdzenia lub odwołania tej informacji, w zależności od tego, czy w danym punkcie rzeczywiście realizowany jest np. pomiar prędkości. Z tych opcji można korzystać nawet bez rejestracji konta.
Po co w takim razie zakładać profil? Działając, jako zidentyfikowani użytkownicy aplikacji możemy zbierać stosowne punkty, dzięki czemu stajemy się bardziej rozpoznawalni w społeczności, a nasze komunikaty zyskują na wiarygodności.
Producent aplikacji Yanosik przyrównuje swój program do CB-Radia i patrząc na aplikację przez pryzmat rosnącej społeczności, trudno się z tym nie zgodzić.
Jak działa Yanosik?
Obsługa aplikacji sprowadza się do wyboru celu podróży i ustawienie preferowanej trasy. do wyboru mamy preferowaną, najszybszą oraz z wyłączeniem dróg płatnych. Ciekawostką jest również sterowanie głosowe, za pomocą którego możemy wokalnie wybrać cel podróży. O dziwo, system działa sprawnie, nawet przy typowo polskich nazwach miejscowości. Podczas jazdy mamy do dyspozycji następujące przyciski:
- Policja,
- Patrol,
- Inspekcja,
- Wypadek,
- Fotoradar.
Czy Yanosik ma szans zdobyć serca polskich kierowców? Wszystko wskazuje na to, że tak. Niskie koszty eksploatacji, prosta obsługa i działanie praktycznie na każdym smartfonie wyposażonym w moduł GPS to mocne atuty. Nie musimy także niczego konfigurować, stroić, a opcji znajduje się w aplikacji tyle, co na lekarstwo. Oczywiście nie jest to system idealny i ma swoje wady, a wielu kierowców, zwłaszcza starszych wiekiem preferuje klasyczne CB-Radio. Producent ciągle robi jednak co może, aby przyciągnąć kolejnych użytkowników aktualizacjami.
