W środę, 31 maja, miał miejsce wypadek autobusu z dziećmi na DK 32. W autobusie jechało prawie 30 dzieci w wieku 5-7 lat. Maluchy nie odniosły poważnych obrażeń.
Wypadek autobusu z dziećmi bez poważnych skutków
Do wypadku doszło w okolicy miejscowości Okunin, wczoraj ok. godz. 13:00. Autobus przewoził gromadkę dzieci w sposób odpowiedni. Najprawdopodobniej zawinił kierowca forda, który to zjechał na pas, po którym poruszał się autobus i tym sposobem doszło do zderzenia czołowego. Kierowca forda został zabrany do szpitala śmigłowcem z podejrzeniem złamanej ręki. Dzieci zostały rozwiezione do okolicznych szpitali w celu przeprowadzenia badań i opatrzenia lekkich obrażeń.