Wycięli drzewa przy ul. Zamkowej (ZDJĘCIA)

Kolejna wycinka drzew w Zielonej Górze. Zielonogórskie Towarzystwo Upiększania Miasta alarmuje, że kolejne drzewa zostały wycięte w Zielonej Górze. Przy ul. Zamkowej pilarze zajęli się kasztanowcem i brzozą.

– Kolejna ofiara pierwszego wandala Rzeczypospolitej. Zielona Góra, ulica Zamkowa. W przygotowywanym planie miejscowym Śródmieście 10 to drzewo oznaczono jako zieleń do zachowania. Działka w tym miejscu nie jest pod zabudowę. Linia zabudowy kończy się na fasadzie istniejącego budynku. Na elewacji budynku pojawił się baner „Sprzedam” z podanym nr telefonu – pisze ZTUM na swoim fanpage. Relacjonują, że rozmawiając z właścicielką terenu zostali poinformowani, że nie musi ona się tłumaczyć ze swojego postępowania.

Wycinka drzew w Zielonej Górze. Wezwano policję

Jak informuje ZTWUM na miejsce wycinki sąsiedzi wezwali policję aby sprawdzić czy w związku z obszarem zabytkowym nie złamano prawa. – Jeden kasztan zupełnie na granicy jeszcze stoi. Co zabawne, osoba kierująca pilarzami powiedziała nam, że kasztanowiec jest przecież chory! Widać na zdjęciach, że to drzewo było okazem zdrowia. Współczuć należy mieszkańcom kamienicy obok którzy mieli widok na drzewo i w maju czuli zapach tego kwiatów – opisuje ZTUM.

Obok drzewa na tej działce znajdują się zabytkowe piwnice winiarskie należące niegdyś do Wytwórni Szampanów Fritz Brieger. – Udostępniajcie! Niech świat widzi jak ubożeją nasze małe ojczyzny – apeluje ZTUM.

Przypominamy, że od 1 marca rozpoczął się okres lęgowy ptaków. Zgodnie z prawem między 1 marca a 15 października nie można niszczyć miejsc gniazdowania tych zwierząt. Wycinka drzew, wśród których żyją ptaki, jest niemożliwa bez specjalnego pozwolenia wydanego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. I to pomimo zmian w prawie przeforsowanych przez ministra Szyszkę. Najmniejsza dziupla w drzewie jest potencjalnym siedliskiem ptaków.

1 of 11