W sobotni poranek 20 września 2025 roku we włoskiej Cervii, wojewoda lubuski Marek Cebula stanął na starcie legendarnego wyścigu Ironman Emilia-Romagna. Wśród ponad 2,5 tysiąca uczestników z całego świata podjął wyzwanie pokonania 226 km triathlonowego dystansu, składającego się z 3,8 km pływania w Adriatyku, 180 km na rowerze oraz maratonu o długości 42,195 km.
Triumf w ekstremalnych warunkach
Ukończenie wyścigu zajęło Wojewodzie 12 godzin, 48 minut i 34 sekundy. Tego dnia temperatura sięgała 30 stopni, a wielu zawodników wymagało pomocy służb medycznych. Mimo trudnych warunków Marek Cebula przeciął linię mety z biało-czerwoną flagą w dłoni, odbierając słowa, o których marzą wszyscy triathloniści: „You are an IRONMAN”.
– Wszystko, co z tyłu, było drogą do celu. Warto ją przejść, by zobaczyć, co jest za zakrętem i z podniesionymi rękoma wbiec na metę – podkreślił Wojewoda, dziękując kibicom za wsparcie.
Determinacja i pasja do sportu
Przygotowania do startu rozpoczęły się jeszcze w 2023 roku, jednak plany zostały wstrzymane przez dramatyczne wydarzenia w regionie – powódź w 2024 roku zmusiła Wojewodę do całkowitego poświęcenia się obowiązkom służbowym.
Pochodzący z Krosna Odrzańskiego Marek Cebula jest dobrze znany mieszkańcom województwa lubuskiego nie tylko jako skuteczny samorządowiec, ale także jako sportowiec o niezłomnym charakterze. Trzykrotny mistrz Polski samorządowców w sztafecie, od lat związany z kolarstwem i triathlonem, tym razem postawił sobie najwyższe wyzwanie – pełny Ironman, który udało mu się zrealizować dzięki konsekwentnym przygotowaniom i dyscyplinie.
Spełnienie marzenia
Start w sobotni poranek w Cervii był kulminacją wieloletnich przygotowań i pasji do sportu. Wojewoda pokazał, że determinacja, konsekwencja i ciężka praca w służbie publicznej mogą iść w parze z realizacją ekstremalnych sportowych celów.









