„Wobec malarstwa”, czyli o przewrotnej naturze kobiety

0
221
fot. materiały prasowe

17 lipca odbędzie się w Górze Mediów otwarcie wystawy „Wobec malarstwa” fotografa Pawła Janczaruka. Start godz. 17.00. 

Wystawa składa się z dwóch części. Pierwsza wykonana w technice burytypii, która została opracowana w 1864 roku. Celem jej powstania był szlachetny druk ilustracji książkowych. W tej części kadrami nawiązuję do twórczości Balthusa. – Starałem się powtórzyć pozy modelek wzorując się na obrazach i szkicach malarza. Druga częścią nawiązuję do Andy Warhola. Do wykonania tych prac wykorzystałem technikę artigue, wizualnie przypomina ona sitodruk. Technika ta powstała natomiast w 1878 roku, a wykorzystywana była do powielania rysunków kreskowych. Natomiast fotografie w tej części to parafraza Lewisa Carrolla i jego Alicji. „Anita po tej stronie lustra”, w momencie przed wejściem do baśniowego świata Kapelusznika, Białej Królowej, Jednorożca, królików, motyli, gąsienic i reszty wesołej ferajny – wyjaśnia Paweł Janczaruk, fotograf.

Wystawie towarzyszy film, w którym przedstawione będą obie techniki piktorialne w kontekście ich malarskości. – Prezentuję na nim warsztat w jaki powstawały oba zestawy fotografii – wyjaśnia Janczaruk. 

Treścią zestawów jest to, że starają się przedstawić przewrotną naturę kobiety. – Bycie przed obiektywem stwarza możliwości bycia kimś innym. Stanie się na chwilę przed obiektywem femme fatale, czy nimfetką, nie prowadzi jednak do bycia taką postacią na co dzień. Jest to jednak gra, a może skrywana prawda. W każdym z nas drzemie ktoś, kim byśmy chcieli być, a kim nie zawsze się stajemy. Tego się z samych fotografii nie dowiemy, to pozostaje tajemnicą modelki i fotografa. Kontekst jednak pozostaje. Oba zestawy prezentowane na wystawie mają odmienne znaczenia, a każdy widz może rozkodować je po swojemu. Natomiast każda fotografia jest cytatem i w dodatku ma pojemność małej opowieści, którą budujemy w swojej wyobraźni. Jest ona obszarem naszej refleksji. Pobudza nasz umysł i wzbudza krytyczność wobec wszystkiego, co istnieje wokół nas. Fotografie łączą też odmienne dziedziny sztuki, ale przez to lepiej opisują zalotną naturę kobiecą. A może ta przekorna natura kobiety to jednak przewrotna gra z widzem? Gra, która stawia pytania bez odpowiedzi. Można się zapytać też: dlaczego odnoszę się do znanych obrazów mistrzów? Powody są bardzo różne. Od tego, że niektóre prace są moim zmaganiem się z określonym problemem egzystencjalnym. Po to, że inne są grą znaczeniową, ale też i takie, które przywołują obrazy z mojej pamięci. A wszystko zbudowane jest wokół przekornej i przewrotnej natury kobiety – opisuje Janczaruk. 

aweł Janczaruk

Otwarcie wystawy 17.07.19 godz.17.00

Góra Mediów O autorze:

Członek Związku Polskich Artystów Fotografików, artysta Fotoklubu RP. Organizator Warsztatów Fotowidzenia, prowadzący: Pracownię Edukacji Fotograficznej ZUTW i grupy Fotograficzna Fabryczna, oraz Fotokrates. Autor 45 wystaw indywidualnych. Uczestnik ponad 530 wystaw zbiorowych, gdzie otrzymał 75 nagród. Prace prezentował w Czechosłowacji, ZSRR, Francji, Niemczech, Australii, Szwecji, Szwajcarii, Belgii, Hiszpanii i na Węgrzech. Juror konkursów fotograficznych w Polsce i Niemczech. Odznaczony: Srebrnym Krzyżem Zasługi, Srebrnym Medalem „Zasłużony dla Fotografii Polskiej”, Brązową Odznaką PFSF i Złotą Odznaką LTK.

Prace w kolekcjach prywatnych w Polsce, Holandii, Niemczech, Francji, Czechach i Belgii. Autor 2 książek o fotografii otworkowej, 2 o dawnych technikach fotograficznych oraz mini albumów.

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here