Kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały zdarzenie drogowe, do którego doszło we wtorek (18 października) wieczorem na rondzie Jana Pawła II w Zielonej Górze. – Samochód osobowy wjechał w leżącego na jezdni rowerzystę, który chwilę wcześniej się przewrócił. Nagranie publikujemy ku przestrodze i jako przypomnienie o konieczności zachowania zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym – informuje policja.
Rowerzysta się przewrócił. Kierowca osobówki nie zdążył wyhamować
32-letni mężczyzna poruszający się rowerem elektrycznym, który poruszał się poza ścieżką rowerową, wjechał na skrzyżowanie i w pewnym momencie na mokrej, śliskiej nawierzchni przewrócił się. – Jadący za nim kierujący toyotą nie zdążył w porę zareagować i wjechał w leżącego na jezdni mężczyznę. Pojazd zanim się zatrzymał, siłą rozpędu pchał leżącego jeszcze kilka metrów po jezdni. Mimo, że zdarzenie wyglądało dość poważnie, rowerzysta nie odniósł poważniejszych obrażeń – wyjaśnia policja. I dodaje: Wnioski, jakie kierujący powinni wyciągnąć z tego zdarzenia są jednoznaczne: należy dostosować prędkość pojazdu do panujących warunków atmosferycznych, na skrzyżowaniach zachować szczególną ostrożność, natomiast gdy jest wyznaczona ścieżka rowerowa, rowerzyści powinni się poruszać wyłącznie po niej.
Policja apeluje o ostrożność
Policja opublikowała nagranie ku przestrodze i aby przypomnieć, że przed nami okres jesienno-zimowy, a więc trudny czas dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. – Pamiętajmy o odpowiedniej koncentracji, aby nie popełniać na drodze błędów, bo to właśnie one prowadzą do zdarzeń drogowych. Zachowajmy ostrożność, koncentrację i dostosujmy zarówno nasze zachowanie jak i prędkość do aktualnych warunków na drogach – apeluje policja.
Niefajne i niebezpieczne jest to rondo w warunkach MOKRYCH !!! Wiele razy miałem problemy (uślizg) na słabych oponach w dni deszczowe czy zimą. Zmniejszona prędkość + dobre opony to klucz na bezpieczeństwo na tym rondzie, już dawno zarządca drogi powinien zedrzeć warstwę ścieralną i położyć nawierzchnię o większym tarciu – są takie. Kierowca się w tym przypadku się nie popisał ale rowerzysta to już narusza przepisy nie poruszając się ścieżką.
Mam tylko jedno pytanie. Dlaczego rowerzysta jechał jezdnią skoro obok jest ścieżka rowerowa?
Na tym rondzie przy mokrej nawierzchni co chwilę są takie sytuacje – szczególnie przy wjeżdżaniu na nie pod górkę od strony Zacisza. Lodowisko, a nie asfalt.