W 2019 roku nasz kraj został włączony do specjalnego programu Electronic System for Travel Authorization, który pozwala wyjechać do Stanów Zjednoczonych jedynie na podstawie zgody wydanej po wypełnieniu elektronicznego formularza. Uzyskana w ten sposób wiza esta gwarantuje prawo pobytu na terenie USA przez okres aż 90 dni.
Formalności ograniczone do minimum
Wiza esta obowiązuje przez dwa lata i stanowi idealne rozwiązanie dla osób pragnących udać się za ocean zarówno w celach turystycznych, jak i biznesowych, medycznych, rozrywkowych czy osobistych (np. wizyta u rodziny). Wymaga złożenia wirtualnego wniosku rejestracyjnego obejmującego szereg pytań dotyczących głównie kwestii prywatnych. Podstawowe dane to m.in. imię i nazwisko, aktualny adres zamieszkania, data ważności paszportu (łącznie z numerem egzemplarza), telefoniczny numer kontaktowy, adres mailowy, informacje na temat bieżącego zatrudnienia i posiadanej karty kredytowej (ewentualnie konta na PayPal), a także pseudonimy z mediów społecznościowych.
Szanse na pozytywne rozpatrzenie aplikacji znacząco wzrastają, jeśli składający nie popełni żadnego rażącego błędu ortograficznego lub merytorycznego, a wszystkie podane przez niego dane będą wystarczająco precyzyjne. Ostatnim istotnym warunkiem jest uiszczenie jednorazowej opłaty w ciągu 7 dni.
Oszczędność czasu i optymalne bezpieczeństwo
Istnieje kilka powodów, dla których wiza esta jawi się jako niezwykle atrakcyjna opcja w przypadku chęci wyjazdu do USA. Jeden z najważniejszych to bardzo krótki czas weryfikacji formularza rejestracyjnego. Zazwyczaj decyzja jest wydawana do maksymalnie 72 godzin od momentu przesłania dokumentu. Należy jednak pamiętać, że za ostateczne wpuszczenie nas na teren Stanów Zjednoczonych odpowiada zawsze konkretny urzędnik celny. Ma on prawo do wycofania z granicy każdej podejrzanej osoby, choć to raczej sporadyczne sytuacje – wynikające np. z wpisu do rejestru przestępców albo braku paszportu ważnego przez co najmniej pół roku do przodu.
Kolejnym niewątpliwym atutem omawianej wizy jest zwiększone bezpieczeństwo podróżowania. Obywatele krajów uczestniczących w systemie ESTA nie są bowiem uznawani za bezpośrednie zagrożenie terrorystyczne. Nie ma tutaj miejsca dla turystów czy przedsiębiorców z Iraku, Libii, Jemenu, Syrii ani Korei Północnej.
Niskie koszty to ogromne udogodnienie
Wybierając wyjazd za ocean w ramach programu ESTA, można liczyć na całkiem sporą oszczędność środków finansowych. Wymagana jest tak naprawdę jedynie niewielka opłata za rozpatrzenie wniosku, która wynosi dokładnie 14 dolarów (czyli około 65 złotych). Dodatkowo w razie decyzji odmownej otrzymujemy zwrot w wysokości 10 dolarów. Dla porównania za wyrobienie standardowej wizy obowiązującej do listopada 2019 roku trzeba było zapłacić między 160 a 4500$ (w zależności od rozmaitych czynników). Widzimy zatem, że różnica w cenie wyjątkowo pozytywnie zaskakuje.
Na koniec warto jeszcze wskazać na niesamowitą wygodę podczas realizowania procedury. Wystarczy dostęp do komputera z Internetem, przygotowanie kilku podstawowych dokumentów i poświęcenie dosłownie dziesięciu minut na uzupełnienie formularza. Wszystko odbywa się zdalnie, więc nie musimy nawet wychodzić z domu.
