– Sobota była dniem pechowym dla kilku kierujących, którzy naruszyli sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Jeden z nich został zatrzymany w Zielonej Górze, a dwaj w Sulechowie, w tym 38-letni kierujący Land Roverem, w stosunku do którego Sąd Rejonowy w Lubinie wydał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów – informuje Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
W niedzielę zatrzymano kierowców „pod wpływem”
W niedzielę natomiast policjanci zatrzymali kilku kierujących będących w stanie nietrzeźwości oraz kobietę prowadzącą po narkotykach. – W Zielonej Górze na ulicy Świętej Kingi, kierujący Volkswagenem mając ponad pół promila spowodował kolizję drogową. Z kolei dzielnicowi z Nowogrodu Bobrzańskiego zatrzymali 39-letnią kierującą oplem, która miała prawie 1 promil. Natomiast zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego w Drągowinie 47-mężczyzna miał więcej niż jedno przestępstwo na swoim koncie – informuje policja. Nie dość, że kierował mając ponad 1,6 promila, to jeszcze posiadał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, a dodatkowo był osobą poszukiwaną.
Kierował mając pod pływem trzech promili!
Niechlubnym rekordzistą okazał się jednak 50-latek zatrzymany w Płotach. Mężczyzna kierował renaultem mając niemal 3 promile. = Przestrzegamy przed wsiadaniem za kierownicę po alkoholu i przypominamy o odpowiedzialności karnej. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast obligatoryjnie zasądzona zostaje grzywna w wysokości minimum 5.000 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów minimum na 3 lata. Pamiętajmy, że alkohol może być niebezpieczny dla kierującego, nawet 24 godziny od jego spożycia – informuje Stanisławska.
Policja przypomina, że za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem z artykułu 244 kodeksu karnego, za którego popełnienie grozi od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Notoryczne zatrzymywanie kierującego łamiącego zakaz sądowy może skutkować dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów orzeczonym przez sąd.