Rewitalizacja parku w Kiełpinie. Będzie gdzie odpocząć! (PLAN)

1
1216
Rewitalizacja parku w Kiełpinie
fot. Krzysztof Grabowski/ Łącznik Samorządowy

Rewitalizacja Parku w Kiełpinie? Już czas! Ma on być odnowiony do końca roku. Teraz jest zarośnięty chaszczami, zaniedbany. Ma się tu wiele zmienić. A mieszkańcy znajdą tu przyjemne miejsce do odpoczynku. Wielu mieszkańców miasta nie zauważa uroków tego miejsca. Mało, kto wie, że są tu drzewa, które mają po 200-300 lat! Po zmianach ma być naprawdę pięknie. Park ma 1,37 hektara powierzchni i ogromny potencjał.

 

Rewitalizacja parku w Kiełpinie

Przy samej szosie Kiełpin-Ochla powstanie niewielki parking. Na 10 miejsc. Planowane jest też miejsce dla rowerzystów. – Z parkingu będzie wejście do parku. Odtworzymy główne historyczne aleje. Dodatkowe alejki powstaną na ścieżkach dzisiaj wydeptanych przez ludzi. Pośrodku było kiedyś niewielkie wzgórze, które stanowiło główną oś widokową. Zostanie odtworzone. Stanie na nim altana parkowa. Będzie tu można usiąść pod dachem, odpocząć, popatrzeć na park – opowiada na łamach Łącznika Zielonogórskiego, informatora samorządowego, Paweł Gołębiowski, który przygotował program funkcjonalno-użytkowy (PFU) udostępnienia parku mieszkańcom.

W centrum parku będzie łąka, bo jest tu niewiele drzew. Jak czytamy w łączniku, stwarza to dużo możliwości do różnego wykorzystania terenu. I tak na przykład przy alei starych dębów powstanie teren rekreacyjny, gdzie będzie się można np. położyć na kocu, pograć w kometkę, a obok powstanie teren wypoczynkowy, gdzie będzie miejsce na wiatę i stoły.

Miejsce dla pszczół

Kilkadziesiąt metrów dalej, nieopodal szosy Ochla-Kiełpin, ma powstać łąka kwietna, która ma przypominać o tradycjach pszczelarskich. – Będą tam np. tablice informacyjne o tradycjach pszczelarskich regionu, różne typy uli, ale bez pszczół, bo to byłoby niebezpieczne dla gości parku – wyjaśnia P. Gołębiowski. Koncepcja zakłada, że nadal mogą tu funkcjonować założone przez mieszkańców ogródki warzywne. Park będzie oświetlony, pojawią się stylowe drewniane ławki. Oczywiście przewidziano miejsce dla rowerzystów i odpowiednie stojaki na nie. Natomiast istniejące na skraju parku zabudowania gospodarcze zostaną zasłonięte ścianą zieleni. Na starych mapach widać, że jednym z elementów projektu Lennego były dwa stawy – w części parku najbardziej odległej od szosy. – Planujemy, że zostaną odtworzone dwa stawy parkowe, które łączyć będzie strumień. Ponieważ przecinać go będzie główna aleja parkowa, powstanie tutaj jakiś mostek – dodaje P. Gołębiowski.

W tej chwili trwa procedura przetargowa. Swoje oferty złożyły cztery firmy: Pro-Infro z Jerzmanowej, Park-M Poland ze Starego Sącza, Inwestycyjna Grupa Budowlana z Sosnowca i Leszek Kutak – Budownictwo Sportowe ze Skwierzyny. Najniższa oferta (Pro-Infro) wynosi 1 mln 378 tys. zł, najwyższa 1 mln 580 tys. zł. Teraz trwa sprawdzanie ofert.  Inwestycja ma być wykonana do końca tego roku.

Historia parku w Kiełpinie

A czemu odnowiony będzie właśnie ten park w Kiełpinie? Na łamach Łącznbika Zielonogórskiego, informatora samorządowego, czytamy, że ma on swoją niezwykłą i piękną historię. – Największą ciekawostką jest to, że zaprojektował go uznany architekt krajobrazu Peter Lenné. Park był częścią założenia pałacowego położonego w sąsiedztwie, po wschodniej stronie. Peter Lenné (1789-1866), w swojej epoce zaliczany był do czołówki niemieckich architektów parkowych. Jako dyrektor odpowiadał m.in. za parkową część rezydencji królewskiej w Sanssouci w Poczdamie. Wiele jego prac zalicza się do berlińsko-poczdamskiego krajobrazu kulturowego wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zaprojektował kilkadziesiąt parków i ogrodów. Jednym z nich jest położony całkowicie na uboczu park w Kiełpinie. Niewiele wiemy o tym założeniu, bo nie zachowały się oryginalne plany pierwotnej wersji parku.Układ komunikacyjny jaki funkcjonuje obecnie na terenie, powstał wtórnie. Są to głównie tranzyty biegnące przez park w kierunku pól uprawnych i lasów. Dawny układ ścieżek miał charakter obwodnicowy i prowadził spacerowicza po najdalszych zakątkach parku. Nie są znane przebiegi pomniejszych alejek parkowych, ale niewątpliwie takie istniały. Musiały prowadzić m.in. do stawu parkowego i strumienia znajdującego się w pół- nocnej części założenia. W planach jest częściowy powrót do tego, jak kiedyś wyglądał – czytamy na łamach łącznika.

 

Rewitalizacja parku w Kiełpinie (plan)

 

Źródło: Łącznik Zielonogórski 

PODZIEL SIĘ

1 KOMENTARZ

  1. Naprawdę trafna inwestycja! Właśnie o takie miejsca w mieście powinno się dbać. Zapewnia to możliwość wspólnego odpoczęcia mieszkańców, o co tak ciężko w dzisiejszych czasach.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here