Pod koniec maja otwarto brakujący odcinek ul. Zbigniewa Herberta (Trasy Aglomeracyjnej). Zdaniem wielu kierowców jednak ruch od strony ul. Dąbrowskiego jest utrudniony, bo wiąże się z koniecznością dojazdu do rond i zawracania na nich. O to, czy taki ruch jest docelowy pytał, podczas ostatniej sesji rady miasta, radny PiS Jacek Budziński.
Czy ruch przy ul. Zbigniewa Herberta zostanie zmieniony?
Czytaj dalej za reklamą —>
– Kierowcy pytają czy wjazd i zjazd z ul. Dąbrowskiego w ul. Aglomeracyjną (Zbigniewa Herberta) jest rozwiązaniem doraźnym, czy ostatecznym? Chodzi o konieczność dojechania do rond i zawrócenia aby dalej jechać ul. Dąbrowskiego. Postulują rozważenie przejazdu bezpośrednio ul. Dąbrowskiego przez ul. Aglomeracyjną (Zbigniewa Herberta), przy zachowaniu ostrożności i odpowiedniego oznakowania – pytał J. Budziński.
Czytaj dalej za reklamą —>
By zachować płynność ruchu i ograniczyć kolizje…
W odpowiedzi magistrat nie pozostawia złudzeń. – Rozwiązanie połączenia ul. Dąbrowskiego z ul. Herberta jest rozwiązaniem docelowym. W celu zachowania odpowiedniej płynności ruchu, a także wyeliminowania niebezpiecznych punktów kolizji na przecięciu ww. ulic nie przewiduje się możliwości przejazdu na wprost oraz skrętów w lewo – informuje urząd miasta. Poniżej znajdziecie wideo, na którym widać, jak jeden z kierowców skrócił sobie przejazd przez Trasę Aglomeracyjną. Obecnie urząd miasta ten odcinek zabezpieczył jeszcze bardziej stawiając więcej słupków.
Czytaj dalej za reklamą —>
Czytaj także:
Trasa Aglomeracyjna otwarta i zastawiona słupkami. Ale i tak jeżdżą na przełaj (WIDEO)
Zaprojektowane przez kretyna, dla kretynów i kolejni kretyni podają kretyńskie uzasadnienia tego kretyńskiego rozwiązania. Rozumiem, że teraz na każdym skrzyżowaniu stawiamy plastikowe słupki celem 'zachowania odpowiedniej płynności ruchu, a także wyeliminowania niebezpiecznych punktów kolizji na przecięciu’.
Niech zgadnę. W ciągu trzech lat wybudują tam następne niezbędne rondo. Oczywiście wyłączając z ruchu ten odcinek na przynajmniej rok. Na koniec wszyscy sobie pogratulują nowatorskiego rozwiązania problemu, który sami wcześniej stworzyli. Oczywiście ktoś weźmie nagrodę za 'pomysł racjonalizatorski’ – pewnie ten sam ktoś, którego 'szwagier’ weźmie zlecenie na wykonanie. Pozdro.
Kto to projektował?? Kto to zatwierdził??? Dlaczego nie ma tu ronda???
Panie radny Budziński zapytaj się kto w mieście zrobił doktorat z tego rozwiązania.
Jeżeli przejazd przez Aglomeracyjną na wprost jest niemożliwy, to trzeba było zrobić wysepkę.
Przecież wyjątek dla autobusów miejskich to dopiero będzie zagrożenia dla bezpieczeństwa.
A może miejscy spece od organizacji ruchu wprowadzą pierwszeństwo przejazdu dla autobusów?
Dla zwiększenia bezpieczeństwa proponuję szlabany na Aglomeracyjnej, które będą zamykane jak pojedzie autobus.
Ale to nie ma konca w tym miescie i malo tego,ktos powinien sie temu przyjzec,bo ile mozna patrzec,jak podcieraja sobie d…naszymi pieniadzmi wmawiajac na koniec jak wyjaśnił dobitnie moj przedmoca,ze zrobili cos nowatorskiego.
Na to genialne rozwiązanie na Aglomeracyjnej wpadła pewnie ta sama osoba, która zafundowała nam zakorkowane, jednopasowe rondo na Wrocławskiej i „niby-prawoskręt” na rondzie Batorego. Tym miastem rządzą dyletanci, którzy nie przyjmują żadnych opinii od prawdziwych specjalistów – bo przecież oni wiedzą wszystko najlepiej.
Przekroczony budżet o 100 PROCENT a efekt jest jaki jest. Kierowcy wyciągają nawet 100 km na godzinę (często jestem świadkiem), zawracają na podwójnej ciągłej. A zablokowanie przejazdu na wprost Dąbrowskiego to chyba w ramach walki ze smogiem – w końcu można zrobić parę kilometrów więcej razy ileś samochodów i mamy fajną chmurę spalin. Próbowałem z tymi rozwiązaniami walczyć od początku, nawet na etapie projektu – niestety jak walenie w ścianę.
Może kiedyś przyjdzie jakiś mądry człowiek i to wszystko naprawi. Za następne miliony. Szkoda
A jak dla mnie powinno tak zostać.
Kolejne wyrzucone miliony, które w marginalnym stopniu usprawniają ruch i poprawiają bezpieczeństwo.
1) brak ronda, aż prosi się o nie w tym miejscu. Trudno domyślić się, że przecięcie 4 pasów może być kolizyjne??? Kto to projektował? Przecież są w mieście osoby (radni), którzy mają dostęp do dokumentacji i nikt tego nie wychwycił? Przecież droga ewidentnie wygląda jak zaprojektowana do przejazdu Dąbrowskiego na wprost.
Jako usprawiedliwienie można podać, że po zakończonym remoncie wiaduktu w ciągu Batorego, pewnie ruch będzie mniejszy.
2) po co aż dwa pasy? Nie wiem czy będzie tam kiedykolwiek taki ruch, żeby była potrzeba drogi 4 pasmowej.
Jednym z idiotyzmów tego projektu jest odcięcie mieszkańców ul. Lisiej od tej ulicy. Są godziny, że ze względu na dowożenie i odbierane dzieci z i do Miejskiego Przedszkole Nr 39 – „Słoneczko” ruch na zniszczonych drogach osiedlowych jest zdecydowanie większy od tego na Trasie Aglomeracyjnej.