Na najbliższej sesji rady miasta zielonogórscy radni pochylą się nad uchwałą dotyczącą zmiany nazwy ulicy Witebskiej na ul. Iwano-Frankiwską.
Zachowanie nazwy ulicy co najmniej niestosowne
Radni mocą uchwały z dnia 1 marca 2022 roku zerwali współpracę z białoruskimi miastami partnerskimi. Teraz prezydent miasta wystąpił z wnioskiem o zmiany nazwy ulicy Witebskiej i zaproponował nazwę ul. Iwano-Frankiwska. – W ostatnich dniach władze Białorusi udostępniły swoje terytorium wojskom rosyjskim, które z terenu Białorusi dokonały agresji na niepodległą Ukrainę. Tym samym Białoruś także stała się agresorem. W świecie państw demokratycznych jest to działanie nie do przyjęcia. W tej sytuacji zachowanie nazwy ulicy upamiętającej współpracę z władzami Witebska byłoby co najmniej niestosowne – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Co ważne, nie ma położonych budynków mieszalnych, dlatego zmiana nazwy ulicy nie spowoduje zmian adresów zamieszkania. Koszt, który będzie musiało ponieść miasto wiąże się jedynie z umiejscowieniem nowej tablicy.
Iwano Frankis to dawny Stanisławów. Komunistyczne władze zmieniły jego nazwę. To trochę źle się kojaży. Lepsza by była Lwowska, Tarnopolska czy Odeska lub Kijowska itp.
Lepiej będzie wyglądał Stanisławów
Śliska sprawa. Trzeba uważać, żeby nie wdepnąć w kolejne błoto. Honorowymi obywatelami Iwano-Frankiwska są Bandera i Szuchewycz odpowiedzialni za rzeź wołyńską, w której zginęły tysiące Polaków.
I tak połowa mieszkańców nie wie gdzie leży Witebsk a drugiej połowie jest to obojętne.
Zaproponowano ulicę Iwano- Frankiwską, czyli nazwę miasta funkcjonującą dopiero od 1962 r., tj. od obchodów 300-lecia miasta Stanisławów (nazwa obowiązująca do 1962 roku). Zaraz potem komuniści s dokonali zniszczenia kolegiaty stanisławowskiej. Wybór tej nazwy dla ulicy jest bardzo nie na miejscu.
Drodzy radni nie zmieniajcie nazw ,bo tak wam każą.Tworzycie nazwy trudne do wymówienia.Zaprzedajecie się.Czyżbyscie nie znali polskiej kultury,historii czy wydarzeń,które na to zasługują???