Radni z Platformy Obywatelskiej mają po 120 tys. każdy w ramach budżetu na inwestycje miejskie. Na co zdecydowali oni wydać te pieniądze?
Radni z budżetem
Pieniądze, które trafiają do radnych to środki do wykorzystania na rozwój miasta. Żaden z radnych nie dostaje tych pieniędzy na swoje wydatki i potrzeby. Wydawanie tych pieniędzy poprzedzone jest wielogodzinnymi rozmowami, spekulacjami i wnioskowaniem, na co je przeznaczyć. W zeszłym roku głównym celem, na który szły pieniądze były dzieci i młodzież. W tym roku radni postanowili skupić się na inwestycjach infrastrukturalnych.
Skąd takie wybory?
Propozycje związane z celem wydatkowania pieniędzy powstawały przy współpracy z różnymi środowiskami i mieszkańcami, a do tego trwały cały rok. Radni mieli już trochę przetarte szlaki dzięki poprzedniej edycji budżetu i łatwiej było uzyskać pomysły. W zeszłym roku wsparcie otrzymała Biblioteka Wojewódzka, Dom Samotnej Matki i Dziecka i Szpital Wojewódzki.
Na co pójdą pieniądze?
W tym roku będą to inwestycje twarde, infrastrukturalne. Radni zapowiadają, że chcą skupić się na parkingach, chodnikach i popracować przy ulicach miasta. Do tego jednym z pomysłów jest zakup psów patrolowo- tropiących dla funkcjonariuszy w Zielonej Górze. Radny Robert Sapa przekazuje część pieniędzy na oddział Hematologii Onkologicznej Szpitala Klinicznego w mieście. Inny radny, Marcin Pabierowski, poza zakupem psów pragnie wesprzeć Aeroklub Ziemi Lubuskiej, stowarzyszenie harcerzy w postaci remontu harcówek oraz będzie kontynuował program stypendiów sportowych.
