Przerażające potrącenie kobiety na przejściu dla pieszych. Kierujący jej nie widział (WIDEO)

4
6355
fot. KMP Zielona Góra

Do dramatycznego potrącenia na przejściu dla pieszych doszło w Zielonej Górze. Kierujący nie widząc znajdującej się na drodze kobiety z impetem ją potrącił. Siła uderzenia była tak duża, że 47-latkę odrzuciło kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia. W ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Policjanci apelują o szczególną ostrożność zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy warunki na drogach są bardzo trudne. W tym czasie prowadzonych jest przez policjantów wiele działań, które mają uchronić pieszych przed wypadkami.




Przerażający wypadek zarejestrowała kamera

Przerażający wypadek zarejestrowała kamera zamontowana przy ulicy Sienkiewicza w Zielonej Górze. – To właśnie w tym miejscu na oznakowanym przejściu dla pieszych w piątkowy wieczór miało miejsce fatalnie wyglądające potrącenie. W 47-letnią kobietę, która znajdowała się już na środku drogi, z impetem wjeżdża kierujący audi. 41-latek z taką siłą uderza w pieszą, że ta została odrzucona o kilkadziesiąt metrów. Chwilę po tym fatalnie wyglądającym potrąceniu na pomoc kobiecie ruszają świadkowie. Jednym z nich był ratownik medyczny, który znajdował się w okolicy. Do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego  udzielił pokrzywdzonej niezbędnej pomocy medycznej – poinformował Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Kobieta trafiła do szpitala




Kobieta w ciężkim stanie m.in. ze złamaniami nóg i poważnym urazem głowy została przetransportowana do zielonogórskiej placówki zdrowia. 41-letni kierujący w chwili zdarzenia drogowego był trzeźwy. Policjanci zabrali mu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny. Sprawa prowadzona jest pod kątem wypadku drogowego przez policjantów z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze i nadzorowana przez Prokuraturę Rejonową.




Od stycznia do grudnia tego roku w wypadkach drogowych życie straciło już 18 pieszych

– Ten materiał dobitnie pokazuje to, o co w codziennych przekazach walczą policjanci. Już nie tylko bezpośrednio biorący udział w działaniach kontrolo-pomiarowych, ale także ci, którzy bezustannie apelują w akcjach profilaktycznych o zachowanie ostrożności. Niechronieni uczestnicy muszą być otoczeni szczególna troską z uwagi na fakt, że w konfrontacji z samochodami maja małe szanse na wyjście z wypadku bez szwanku. To relacje kierujący-pieszy są właśnie tak ważne, aby na drogach było naprawdę bezpiecznie – wyjaśnia M. Maludy.

Od stycznia do grudnia tego roku w wypadkach drogowych życie straciło już 18 pieszych a ponad 100 odniosło obrażenia.




 

Opracował: podinspektor Marcin Maludy, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim

PODZIEL SIĘ

4 KOMENTARZE

  1. Przechodząc na pasach z Biedronki w stronę rynku boję się tego przejścia ponieważ wysoki samochód zasłania widoczność i trzeba wejść na pasy do połowy a samochody szybko jeżdżą . Proponuje wykonać spowolnienie.Sprawa dotyczy ul Fabrycznej e Zielona Góra.

  2. Przecież ta 'kobieta’ wbiegła nagle prosto pod samochód… Co za brak wyobraźni. Myślała, że zdąży przebiec ponad połowę jezdni zanim w nią walnie samochód czy jak? :/

  3. On jej nawet nie widział… łuk w prawo… lekko pod górę samochód który został przepuszczony przez pieszą oślepił kierowcę, zobaczył ją w momencie gdy wbiegła mu na środek pasów…

    Kierowcy można zarzucić nadmierną prędkość choć ona i tak nie była za duża (jest tam ograniczenie do 40km/h? , faktu nie zmienia, że piesza i tak by nie zdążyła.

    Samochód po uderzeniu rozpoczyna hamowanie prędkość początkowa w górnych granicach 50km/h.
    Tył auta zatrzymuje się za latarnią odległość między latarniami to 20m maksymalnie 40m dla miasta
    prędkość uderzenia 50km/h droga zatrzymania na drodze poziomej to 37,4m od momentu hamowania (siła hamowania 100%).

    Czas całkowitego zatrzymania 4.08 sek.

    Dane obliczone a nagranie to tylko potwierdza…

    Dodatkowo latarnia nie pomaga w tamtym miejscu, piesza w panice chciała zdążyć, ułamek sekundy przed uderzeniem zatrzymała się łącząc nogi razem, to być mogło uratowało jej życie…

    Niefortunny wypadek… winnego trzeba wskazać, na pewno kierowca…

    może głupie tłumaczenie, ale niech któryś z Policjantów ma to na uwadze..

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here