Praca bez języka. Niemcy wciąż zawodowym rajem dla zielonogórzan?

0
114
fot. materiały prasowe

Zielona Góra ze względu na bliskie sąsiedztwo z Niemcami dosyć często kojarzy się w pozostałych częściach Polski z bazą noclegową dla osób pracujących na stałe za zachodnią granicą. Dostęp do takich możliwości był przez wielu Zielonogórzan wykorzystywany. Zwłaszcza że po otwarciu strefy Schengen w 2007 roku nasi sąsiedzi potrzebowali pracowników z sektora medycznego, z uwzględnieniem szczególnym opiekunów osób starszych. Charakter wykonywanych obowiązków sprawia, że znajomość języka nie jest aż tak konieczna, co ułatwia emigrację.

Z kolei rynek pracy w Zielonej Górze chłonie najczęściej pracowników z sektora producentów napojów alkoholowych, artykułów chemicznych i spożywczych, czy sprzętu elektrotechnicznego. W czołówce są wciąż jednak wyroby papierowe, drewniane, komputerowe, czy akcesoria motoryzacyjne. Miejsca pracy w Zielonej Górze czekają również w rynku usług IT, logistycznych, czy spedycji. A jak to jest obecnie?

 

Praca w Zielonej Górze w 2022 roku

Rynek pracy jest jednak bardzo zmienny. Zależy od zapotrzebowania lokalnej ludności na usługi i towary oraz kierunku rozwoju regionów i biznesu. Obecnie rynek zielonogórski najbardziej potrzebuje… lekarzy. Wydaje się więc, że trendy sprzed 10 lat zaczynają się odwracać. Około 2010 roku specjaliści medycyny, z niewielką znajomością lub nawet bez języka wyjeżdżali do Niemiec poszukiwać pracy, gdyż deficyty były wówczas u naszych sąsiadów. Obecnie to Zielona Góra ma miejsce dla wielu lekarzy. Ale nie tylko!

 

Deficyty zawodowe w Zielonej Górze

Choć w Zielonej Górze stopa bezrobocia jest niska (stan na luty 2022 r. to 3,7% dla miasta oraz 5,0% dla województwa lubuskiego), poszukuje się specjalistów z zakresu obsługi różnorodnych maszyn i operatorów CAD, elektryków, inżynierów oraz mechaników pojazdowych. Potrzebni są również pracownicy oświaty oraz inni przedstawiciele zawodów medycznych i opiekuńczych do pracy w szpitalach i przedszkolach. W deficycie są również graficy komputerowi, testerzy i projektanci programów komputerowych, czy stron internetowych. Nie brak też zatrudnienia dla kucharzy i kelnerów oraz innych pracowników branży HoReCa.

 

Rynek korzystny dla pracownika

Takie ukształtowanie rynku pracy w Zielonej Górze sprawia, że wyjazd do Niemiec dla wielu specjalistów nie jest konieczny. Nie muszą więc zastanawiać się, czy warto podejmować się zatrudnienia za granicą. Szczególnie jeśli nie znają języka zachodnich sąsiadów. Mają szansę na pracę w swoim regionie. Potrzeby pracodawców są tak duże, że rozglądają się oni za pracownikami, którzy z kolei nie znają języka polskiego. Ukraińcy są coraz chętniej witani w progach zielonogórskich firm. Warto więc skorzystać ze sposobności, jaką daje rynek pracy i odnaleźć pracę w „stolicy lubuskiego”.

 

Zielona Góra – Work or Not?

Skoro rynek pracy jest korzystny dla pracownika – warto to wykorzystać. Aby z tej okazji wycisnąć dla siebie jeszcze więcej, pamiętajmy, aby sprawdzać swojego pracodawcę. Jeśli szuka specjalisty od długiego czasu, może to być dla Ciebie sygnał ostrzegawczy. Jednak jak odkryć intencje potencjalnego szefa? Polecamy portal Work or Not, który gromadzi opinie o wszystkich pracodawcach z Zielonej Góry i całej Polski. Wystarczy wpisać w pole wyszukiwania nazwę firmy, aby odkryć, co myślą o niej inni. Najczęściej poznamy wrażenia o pracodawcy, sposobie traktowania pracowników, czy rzetelności w naliczaniu wypłat. Platformę tworzą pracownicy dla pracowników. Wejdź na Work or Not już teraz i opisz swoje wrażenia z pracy w obecnej firmie. Ta informacja może bardzo przydać się kandydatom zainteresowanym zatrudnieniem!

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here