Potrącenie na przejściu dla pieszych. Kierowca miał od miesiąca prawo jazdy

0
870
fot. ZielonaNews.pl

Wczoraj w Zielonej Górze tuż po godz. 12.00 doszło do wypadku drogowego na przejściu dla pieszych przy ul. Michalskiego. Kierujący, który potrącił pieszego stracił prawo jazdy, które miał zaledwie od miesiąca. Droga w tym miejscu była zablokowana przez kilka godzin.

– Wczoraj tuż po godz. 12.00, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał informację o potrąceniu pieszego na ul. Księdza Michalskiego w Zielonej Górze. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierujący fordem fiestą 18-letni mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu i potrącił go na przejściu. 68-letni poszkodowany trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami, a zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek – informuje rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Zgodnie z przepisami będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku drogowego. Za spowodowanie wypadku kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat.

– Bardzo prosimy wszystkich kierujących o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do panujących zmiennych warunków atmosferycznych. Zwróćmy uwagę, nie tylko na temperaturę czy opady deszczu, ale również na chwilami ostre słońce, które może utrudniać widoczność. Szczególną ostrożność zachowajmy w rejonach przejść dla pieszych, a jeśli z jakiegoś względu mamy utrudnioną widoczność, zdejmijmy nogę z gazu – apelują policjanci. Pamiętajmy również o tym, aby dostosować prędkość do natężenia ruchu na drodze, szczególnie w godzinach porannego czy popołudniowego szczytu i nie starajmy się za wszelką cenę wyprzedzać kolejnych aut, bo w ten sposób możemy zaoszczędzić zaledwie kilka sekund, a poprzez gwałtowne manewry stwarzamy niebezpieczeństwo nie tylko dla  siebie, ale i innych. – Pieszych natomiast prosimy o noszenie elementów odblaskowych, a przed wejściem na przejście dla pieszych upewnienie się, że mogą bezpiecznie przejść na druga stronę – tłumaczy policja.

 

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here