Podpalacz samochodów zatrzymany. Podpalał auta pracowników jednej firmy

2
5622
fot. ZielonaNews.pl

Policjanci z Komisariatu II Policji zatrzymali wczoraj mężczyznę podejrzanego o podpalenie samochodów w Zielonej Górze w październiku 2019 oku oraz w lutym i marcu 2020 roku.-  Zniszczonych zostało 11 samochodów, a straty wyniosły ponad 220 tys. zł. Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze wystąpi dzisiaj o areszt dla zatrzymanego – informuje Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.




Palił samochody

W październiku 2019 roku Komisariat II Policji w Zielonej Górze został powiadomiony o spaleniu samochodu marki Volkswagen Jetta wartości 15.000 zł na jednym z zielonogórskich osiedli. Niestety monitoring w pobliżu miejsca zdarzenia był uszkodzony i nie można było ustalić sprawcy tego podpalenia.

W lutym podpalił aż pięć samochodów, a w marcu kolejne




W lutym 2020 roku na innym z zielonogórskich osiedli spłonęło aż pięć samochodów.  Jak ustalił biegły pożarnictwa, ogień został podłożony pod samochód Skoda Octavia, a od tego samochodu zajęły się kolejne 4 pojazdy. Wartość strat wyniosła 40 tys. zł.
W marcu 2020 roku kolejne bardzo podobne zdarzenie – podpalony zostaje samochód Renault Clio, a od niego zajmują się sąsiadujące na parkingu pojazdy – płonie między innymi Ford Mondeo wart 100 tys. złotych. Straty wszystkich właścicieli pojazdów to 169 tys. zł.

Samochody osób pracujących w jednej firmie




Na miejscu ostatniego zdarzenia policjanci zabezpieczają monitoring, na którym widoczny jest sprawca. Wprawdzie nie widać jego twarzy, ale widoczny jest charakterystyczny ubiór. — Kryminalni z KP II zauważają również pewną prawidłowość – wszystkie 3 samochody, które zostały podpalone należą do pracowników jednej firmy.  Wszystkim tym osobom policjanci pokazali monitoring i pokrzywdzeni rozpoznali po ubiorze oraz sposobie poruszania się mężczyznę, który został z tej firmy zwolniony… – informuje M. Barska.

Łatwopalny materiał w mieszkaniu




Wczoraj rano policjanci zatrzymali mężczyznę w miejscu zamieszkania. Przeszukanie ujawniło również taki sam łatwopalny materiał, który posłużył do wzniecenia ognia pod podpalanymi samochodami. Zatrzymany to 43-letni zielonogórzanin. Usłyszał wczoraj zarzuty uszkodzenia mienia. – Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień policjantom – wyjaśnia M. Barska.

Zebrany przez policjantów z KP II materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi nadzorującemu sprawę z Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze na wystąpienie do sądu    z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu dla 43-latka. – Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi mężczyźnie kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – informuje rzeczniczka policji.

PODZIEL SIĘ

2 KOMENTARZE

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here