Przy Zielonogórskiej Palmiarni powstanie parking wielopoziomowy (czytaj więcej: Parking wielopoziomowy w Zielonej Górze). Miasto ogłosiło już przetarg. Teraz pyta mieszkańców, jak ma wyglądać plac zabaw, który ma powstać na dachu obiektu (Tutaj zagłosujesz w ankiecie: Ankieta dot. zagospodarowania dachu parkingu wielopoziomowego).
Czytaj dalej za reklamą —>
Wariant pierwszy to najwięcej zieleni
Warianty zagospodarowania dachy parkingu są trzy. W wariancie pierwszy charakteryzuje się tym, że najmniej tutaj jest urządzeń do zabawy, ale za to dużo zieleni. – We wszystkich rozwiązaniach zaplanowano dużo różnorodnej zieleni, reprezentującej roślinność rozmaitych terenów i stref klimatycznych, ale w wariancie pierwszym jest jej najwięcej – czytamy w opisie ankiety. W ramach tej koncepcji ma powstać sztuczne nawodnienie, piramida, na którą dzieci będą mogły się wspinać a następnie zjeżdżać po ślizgawce.
Czytaj dalej za reklamą —>



Tor dla rowerów i rolkarzy
Czytaj dalej za reklamą —->
W wariancie drugim plac zabaw jest podzielony na segmenty. – Na przykład strefa niskich urządzeń do ćwiczenia równowagi (trochę przypominająca wydmy na pustyni) została umiejscowiona tuż obok widowni, podobnie jak plac zabaw dla najmłodszych dzieci. Tu projektanci wprowadzili dwa nowe elementy: tor dla rowerów i rolkarzy, z miejscem na tor do pumptracka (jazdy na rowerach BMX) – czytamy w opisie.


Najdłuższa trasa do jazdy na rolkach
W wariancie trzecim na pierwszym planie jest duży tor do jazdy na rolkach i rowerach. – To zdecydowanie najdłuższa trasa. Wewnątrz toru znalazło się kilka miejsc do wypoczynku i do zabawy. Na przykład strefa wypoczynkowa została oddzielona od toru pergolą, która ma zapewnić spokój odpoczywającym – czytamy w ankiecie. Rozbudowana jest strefa drabinek, a plac zabaw od tu jest oddzielony od toru widownią.
Czytaj dalej za reklamą —>



Dziwne pytanie. Oczywiście taki dla urzędników parkujących pod spodem. Przecież to parking tylko i wyłącznie dla urzędników. I proszę nie szukać innego wyjaśnienia bo go nie ma. Popołudniu parking jest pusty, bo URZĘDY NIE PRACUJĄ. Jaki sens ma wydawanie milionów na ekstrawagancje urzędników? A plac zabaw jest tylko MYDLENIEM OCZU.
Nie było by taniej zbudować gdzieś parking dla urzędników i podstawić im dwa autobusy o 7 i 15. To trochę fanaberia wydawać miliony na parking na OSIEM godzin. Rzekłbym, że to bzdura i granda. Ale wynika z tego, że wiadomo kto jest najsilniejszą grupą nacisku w mieście, nie mieszkańcy, nie przedsiębiorcy ale kasta urzędnicza – wszystko przepchną a kwiatkiem na waciaku będzie plac zabaw na dachu. Skandal