Jeszcze wczoraj przypominaliśmy o kontrowersyjnej inwestycji miasta, o której zdecydowali sami mieszkańcy. Kosztem 120 drzew miało powstać 135 miejsc parkingowych przy ul. Władysława IV. Projekt spotkał się ze sprzeciwem niektórych mieszkańców, ale ostatecznie zdecydowała większość tych, którzy w ankiecie miasta brali udział (czytaj: Drzewa pod topór i będzie nowy parking). Co ciekawe, jednym z uzasadnień w uchwale przyjętej przez Radę Miasta 28 listopada 2017, jest realizacja parkingu, z którego będą korzystać mieszkańcy miasta przyjeżdżający do parku. Realizacja parkingu oznaczała więc wycinkę drzew należących do parku, którego mieszkańcy mieliby przyjeżdżać.
Parkingu nie będzie
Do budowy parkingu jednak nie dojdzie. Wojewoda Lubuski Wojciech Dajczak wstrzymał inwestycje. Powód? Błędy w uchwale dotyczącej zmian w zespole przyrodniczo -parkowym „Park Braniborski”. 21 grudnia 2017 r. wojewoda zwrócił się do miasta o wyjaśnienia, czy miasto analizowało realizację projektu zwiększenia ilości miejsc parkingowych bez wycinania drzew. Miasto takich dokumentów wyjaśniających nie dostarczyło, ale projekt swój uzasadniło wynikiem przeprowadzonych przez siebie konsultacji. Po głębszej analizie uchwały i dokumentacji z nią związanej okazało się, że uchwała narusza art. 44 ust. ust. 4 ustawy o ochronie przyrody. Problem stanowił fakt, że miasto nie szukało alternatywnych opcji wybudowania parkingu, podczas gdy mieszkańcy składali wnioski do Budżetu Obywatelskiego w latach 2015-2017 zgłaszając alternatywne lokalizacje parkingów. Przykładem takich lokalizacji jest: teren przy murze oporowym, budowa platformy nad garażami przy ul. Władysława IV. W rezultacie analizy uchwały inwestycja została wstrzymana.
Społecznicy interweniowali
Nie wiadomo, czy inwestycja zostałaby wstrzymana, gdyby nie skarga złożona na uchwałę przez mieszkańców miasta. To właśnie to działanie zapoczątkowało analizę dokumenty, co ostatecznie doprowadziło do wstrzymania działań nad realizacją parkingu. – Mieszkańcy zaskarżyli uchwałę Rady Miasta związaną z wycinką drzew z terenu Parku Braniborskiego, pod budowę parkingu – komentuje sprawę społeczniczka, Barbara Marcinów. Mieszkańcy podważyli jakość przeprowadzonych przez miasto konsultacji społecznych. Bo, jak informuje B. Marcinów część konsultacji przeprowadzona była wśród rodziców przywożących dzieci do szkół i przedszkoli ulokowanych w okolicach Parku Braniborskiego – Głosowali oni za budową parkingu, bo ułatwiłoby im to dowożenie dzieci do szkół. Nie są jednak związani z Parkiem Braniborskim. Mieszkańcy ulicy korzystający z parku wskazywali inne miejsca i inne rozwiązana dla wygospodarowania nowych miejsc parkingowych. Magistrat jednak ich nie uwzględnił. Zgłosili je także do Budżetu Obywatelskiego. Radni na siłę chcą zrealizować program „Parkingi 1000 plus”, jednak muszą bardziej liczyć się z głosem lokalnej społeczności i działać z szacunkiem do terenów rekreacyjnych, które pełnią również funkcje społeczne – powiedziała w rozmowie z nami Barbara Marcinów. Miasto jeszcze nie skomentowało decyzji wojewody. Będziemy informować Was o rozwoju wydarzeń.
Poniżej treść decyzji wojewody.
