Park do street workout jednak będzie. Zmieni się tylko miejsce

2
953
Designed by Freepik

Budowa parku do street workout jest na dobrej drodze. Pomysłodawca projektu radny Paweł Wysocki znalazł porozumienie z konserwator Barbarą Bielinis-Kopeć i po wspólnych uzgodnieniach zmieniono miejsce, w którym miałby powstać. – Teraz dopiero zaczyna się projektowanie, więc coś może się jeszcze wydarzyć, ale wszystko jest na dobrej drodze. Park do Street workout będzie koło placu zabaw – wyjaśniał nam Paweł Wysocki z klubu Zielona Razem. Jest szansa, że park powstanie już w przyszłym roku.

Zamiast walki na argumenty jest porozumienie

Przypomnijmy, że konserwator zabytków wstrzymała budowę wielopokoleniowego parku na Wzgórzu Augusta. Radny początkowo nie mógł się z decyzją pogodzić, bo jak wyjaśniał wiele osób w projekt włożyło dużo energii i sił. Konserwator miała jednak swoje argumenty, które zablokowały inwestycję na Wzgórzu Augusta (czytaj więcej: Konserwator blokuje budowę parku). Jednak po konstruktywnej rozmowie udało się znaleźć konsensus. – Spotkałem się ponownie z Wojewódzką Konserwator Zabytków Panią Barbara Bielinis-Kopeć. Pani konserwator zaprosiła też na spotkanie miejskiego ogrodnika, architekta terenów zielonych Panią Agnieszkę Kochańską. Dyskutowaliśmy ponad godzinę. Przerzucaliśmy się argumentami, pani Agnieszka przyniosła przedwojenne zdjęcia Parku i Wzgórz Piastowskich. I doszliśmy do porozumienia. W tym momencie myślę, że muszę posypać głowę popiołem i przeprosić panią konserwator za poprzedni post o parku do ćwiczeń… Panie przekonały mnie, że „Olimp” czy jak kto woli „Wzgórze Augusta” mimo, że teraz – mówiąc kolokwialnie – „nie wygląda”, to nie znaczy, że można umiejscowić tam wszystko, na co przyjdzie nam ochota. Rzeczywiście! Patrząc na to w pełni obiektywnie – mimo, że bardzo wczułem się w ten projekt – to było niefortunne miejsce na tego typu instalacje. Idąc dalej zaczęliśmy rozmawiać o możliwych miejscach powstania naszego parku – wyjaśnia Wysocki. 

Gdzie powstanie wielopokoleniowy park?

Park powstanie przy placu zabaw w Parku Piastowskim (obok boiska do kosza). – Jest tam wystarczająco dużo miejsca. Znajdujące się tam drzewa dadzą cień, dzięki czemu będzie można ćwiczyć w taką pogodę jak mamy teraz. Obecność placu zabaw daje same plusy, bo można przyjść tu z dzieckiem, które będzie się bawić a my możemy w tym czasie ćwiczyć (tak też będę robił). Miejsce jest oddzielone naturalnie od parku, można zrobić sobie rozgrzewkę, biegiem przez pobliski las. Umówiliśmy się z Panią Kochańską, że wspólnie opracujemy zalecenia dla projektanta. Oprócz instalacji, które wcześniej widzieliście, chcemy aby zasadzone zostały tam rośliny pachnące, miododajne, które będą aromaterapią dla ćwiczących. Niech wokół nas latają motyle, trzmiele i pszczoły … – tłumaczy radny. Projekt będzie dyskutowany jeszcze z seniorami i młodzieżą, którzy także są zaangażowaniu w budowę tego miejsca.

PODZIEL SIĘ

2 KOMENTARZE

  1. Dobrze, że udało się dojść do porozumienia, ale ciekawe czy Pani konserwator tak dokładnie analizuje wszystkie inwestycje i co robi nad poprawą wyglądu miasta? Niektóre tereny w ZG aż wołają o pomstę do nieba. Pojawiają się potem pomysły, żeby coś zmienić, to się okazuje, że miast blokuje inwestycje, bo lepiej, żeby był nadal chłam…

  2. Byłem, zobaczyłem i nawet stestowałem placyk.Piękna sprawa.Spełniliście moje marzenie i napewno wielu Zielonogórzan.Dzięki 😁

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here