Nowa karetka trafiła do szpitala. W zakupie pomogli myśliwi (WIDEO, ZDJĘCIA)

0
621
fot. ZielonaNews.pl

Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze ma nową karetkę. Ufundowało ją Stowarzyszenie „Myśliwi okręgu zielonogórskiego Dzieciom”.  – Karetka jest już właściwie gotowa, będzie służyła w Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, dzieciom. Teraz w dobie covidu będzie wykonywała jeszcze inne funkcje, ale docelowo będzie jeździć z dziećmi z CZMiDz.  – mówił dziś prezes zielonogórskiego szpitala Marek Działoszyński.

Karetka została opatrzona znakiem Polskiego Związku Łowieckiego. Zbiórka na ambulans ruszyła w marcu. – Polski Związek Łowiecki dokonał zakupu pojazdu, natomiast wyposażenie tego pojazdu, przejęło na siebie szpital – mówił dziś Andrzej Bawłowicz,  przedstawiciel i inicjator Stowarzyszenia Myśliwi okręgu zielonogórskiego Dzieciom.

Nowa karetka trafiła dla szpitala

Koszt karetki wraz z wyposażaniem to około 230 tys. zł. Stowarzyszenia uzbierało 130 tys. zł. Wpłacali wszyscy chętni zarówno osoby fizyczne jak i koła łowieckie. W okręgu zielonogórskim pieniądze wpłaciło na konto stowarzyszenia 100 podmiotów. – Chciałbym podziękować naszym darczyńcom, kołom łowieckim, nadleśnictwo, firmom, instytucją, którym pasja łowiecka jest bliska sercu. Prezesowi szpitala za to, że dołożył nie cegiełkę, ale cegłę, gdyż sfinansował koszt zabudowy i wyposażenia – mówił dziś Damian Olszewski,  przedstawiciel i inicjator Stowarzyszenia Myśliwi okręgu zielonogórskiego Dzieciom.

Karetka już jest gotowa do pracy

Karetka jest już gotowa by ratować zdrowie i życie. – W każdej chwili będzie można z niej skorzystać. Zespół jest, składa się z dwóch ratowników medycznych z uprawnieniami do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych – wyjaśnia Witold Głodecki, kierownik Zespołu transportu Medycznego.  Karetka jest wyposażona w butle tlenowe, nosze, krzesełko kardiologiczne z odpowiednimi najazdami, defibrylator, respirator. – To sprzęt wysokiej klasy – skomentował W. Głodecki.

 

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here