Podczas wczorajszej (12.10) sesji Rady Miasta radny Jacek Budziński wywołał dyskusję związaną z nowymi autobusami, które zakupiło miasto.
Miały być tylko autobusy elektryczne
Przypominamy, że prezydent miasta Janusz Kubicki i dyrektor MZK Barbara Langner podpisali porozumienie w sprawie zakupu autobusów elektrycznych (czytaj: Elektryczne autobusy w Zielonej Górze ). Miasto zakupiło 47 dwunastometrowych autobusów i 17 spalinowych, przegubowych. Spór rozegrał się o te drugie. Radny Budziński zapytał o sens zakupu autobusów spalinowych, skoro początkowo miasto miało być wyposażone tylko w elektryczne.
– Nasz projekt został oceniony przez Unię Europejską, jako zbyt innowacyjny, dlatego niestety, nie udało nam się zmienić autobusów na elektryczne w stu procentach – powiedział wiceprezydent Dariusz Lesicki, dodał również, że autobusy przegubowe są o tyle istotne, że pozwalają przewieźć większą ilość pasażerów, co w godzinach szczytu jest bardzo istotne. Zakupione autobusy spalinowe z silnikiem diesla są najnowszej generacji. Radny Robert Sapa dodał, że miasto nie może stanąć na jednym źródle energii. Zaznacza również, że autobusy z silnikiem diesla wykorzystywane są również w innych miastach Europy zachodniej.














I tak zrobili już zagładę dla miasta w obliczu dzisiejszej aury pogodowej wystarczy jeden huragan scena jak z poprzedniego tygodnia i te 47 autobusów nie wyjedzie na miasto ciekawe co wtedy nasi włodarze zrobią … mają jakiś plan awaryjny ? miasto będzie sparaliżowane …..
Na huragan dobry iest wlasny system zasilania np 100kW fotowoltaiki i ogniwa wodorowe dlaa nowej generacji przegubowcow.
Jeszcze mozn dostać wysoka dotacje dla eco inwestycji i rozliczanie w systemie rocznym co zeruje koszty napędu