Kolejne starsze osoby oszukane

0
524
fot. Freepik.pl

Wczoraj 23 lutego do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zadzwoniła starsza kobieta i poprosiła o pomoc, bo przypuszczała, że została oszukana metodą „na wnuczka”. Niestety jej podejrzenia potwierdziły się i jak opowiedziała policjantom, nieświadoma podstępu przekazała przestępcom kilkadziesiąt tysięcy zł.

Zawsze podobny schemat działania

– Niestety schemat działania oszustów w takich przypadkach zawsze jest bardzo podobny. Wymyślają historyjkę i dzwonią do starszych osób z prośba o natychmiastową pożyczkę. Zawsze żądają dużych sum pieniędzy, zwykle kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jednocześnie wywierają presję na swoje ofiary i żądają jak najszybszego przekazania pieniędzy – tłumaczy Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Do 69-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta. Mówił, że córka ma wypadek i są potrzebne pieniądze, po czym słuchawkę przekazał rzekomej córce kobiety. Ta potwierdziła sytuację. 69-latka niczego nie świadoma wypłaciła pieniądze i przekazała obcej sobie. – Pokrzywdzona, o tym, ze została oszukana, zorientowała się dopiero po kilku godzinach, gdy do mieszkania przyszedł jej syn. Wtedy powiadomiła policję – wyjaśnia M. Stanisławska.

Dwa przypadki w krótkim odstępie czasu

Do podobnego zdarzenia doszło dwa dni wcześniej. – Na telefon stacjonarny starszego pana zadzwoniła kobieta podająca się za jego córkę i poprosiła o pożyczkę na spłatę kredytu. Mężczyzna uwierzył w historię opowiedzianą przez oszustkę i przekazał rzekomemu kurierowi z banku kilkadziesiąt tysięcy złotych. Niestety także on zorientował się, że padł ofiarą oszustów dopiero po kilku godzinach – wyjaśniła Stanisławska.

Oszuści najczęściej okradają osoby starsze, które jest łatwiej zmanipulować. Dlatego w trosce o naszych bliskich informujmy i przestrzegajmy, by nie dawały pieniędzy osobom nieznajomym.

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here