Jak używać wyciągarki samochodowej: przewodnik dla początkujących?

0
152
Jak używać wyciągarki samochodowej: przewodnik dla początkujących?
fot. materiały prasowe

Wyciągarka samochodowa jest nieodzownym elementem każdego pojazdu pracującego poza drogami utwardzonymi. Można wyróżnić wyciągarki elektryczne, hydrauliczne oraz mechaniczne (w tym mechaniczne ręczne). Skupmy się jednak na najpopularniejszych i najprostszych w obsłudze i montażu – wyciągarkach elektrycznych. Mimo, że sama idea wyciągarek jest bardzo prosta, ma po prostu pomóc wyciągnąć nasz pojazd lub czyjś z niesprzyjającego terenu, to już ich obsługa może dostarczyć poczatkującym trochę trudności.

Podstawy BHP pracy z wyciągarką

Niezależnie czy pracujemy z wyciągarką o linie stalowej czy syntetycznej, nigdy nie należy stawać w jej pobliżu. Pęknięta lina stalowa stanowi zagrożenie dla naszego życia, kwestię tę należy traktować nad wyraz poważnie. Mimo, że lina syntetyczna raczej nas nie zabije, to może i tak doprowadzić do obrażeń, niemniej, wielokrotnie mniejszych. Poleca się stosować specjalne obciążniki do lin, które zapobiegają odskokowi zerwanej liny. W pracy z liną stalową, stosuj zawsze rękawice ochronne – z liny często wystają pęknięte włókna, które mogą Cię zranić.

Nie bez powodu, do każdej seryjnej wyciągarki montuje się hebel, który ma za zadanie w sytuacji zablokowania sterowania – odciąć zasilanie. W idealnym przypadku hebel powinien być w kabinie samochodu, jednak poza samochodami używanymi w sporcie i użytkowymi, rzadko widuje się takie rozwiązanie. Hebel powinien być w łatwo dostępnym miejscu.

wyciągarki samochodowe
fot. materiały prasowe

Każda wyciągarka posiada pilot, pomijając oczywistą wygodę w posługiwaniu się jego bezprzewodową lub przewodową wersją, należy pamiętać, że ma on jeszcze jedną funkcję – oddala nas od bębna wyciągarki i liny. Nigdy nie należy operować rękoma w pobliżu pracującej wyciągarki, nawet jeżeli chwilowo nie pracuje. Manipulacji przy bębnie/silniku wyciągarki można dokonywać dopiero po odcięciu zasilania na heblu.

Nie wolno przeciążać silnika wyciągarki. Jeżeli mamy samochód o masie 2000 kg, a wyciągarkę o uciągu 3000 kg, to wcale nie oznacza, że jest ona w każdej sytuacji wystarczająco mocna. Samochód wklejony na mostach w gliniaste błoto, może nawet dwukrotnie zwiększyć obciążenie silnika wyciągarki w stosunku do swojej masy. W takiej sytuacji należy użyć zblocza, które zwiększy dwukrotnie siłę wyciągania – kosztem prędkości, która spadnie dwukrotnie.

By uniknąć przykrych niespodzianek z liną syntetyczną, należy po każdym brodzeniu w błocie ją dokładnie wypłukać, by cząsteczki gleby wbite pomiędzy włókna nie powodowały jej przecierania. Lina taka, nie powinna również w czasie pracy trzeć o podłoże, gdyż jest stosunkowo delikatna.

Know-how dla poczatkujących

Pamiętaj, by minimum raz na rok wykonać przegląd wyciągarki, a w szczególności jej silnika. Jeżeli notorycznie wjeżdżasz w wodę powyżej linii wyciągarki – koniecznie zrób wcześniej przegląd. Jest to procedura szczegółowo opisana w każdej instrukcji, lecz zawsze możesz udać się do serwisu.

Jeżeli używasz pilota bezprzewodowego, zadbaj o sprawność kabla do awaryjnej komunikacji pilot – wyciągarka. Pamiętaj również, że pilot działa na baterie, warto je od czasu do czasu wymienić. Lina wyciągarki musi „patrzeć” zawsze na wprost samochodu, jeżeli obiekt, do którego chcesz się zaczepić jest pod kątem, pamiętaj użyć zblocza do zmiany kierunku biegu liny.

Gdy mocujesz linę do drzewa, pamiętaj zawsze używać specjalnego, szerokiego pasa do tego celu. Pozwoli to zminimalizować uszkodzenia, lepiej rozłoży na nim działające siły, a przede wszystkim ochroni Twoją linę przed uszczerbkiem i „wgryzieniem” się w drzewo (po czymś takim może być ciężko odzyskać linę).

Jeżeli, jeszcze nie posiadasz wyciągarki, warto zapoznać się z poradnikami na temat tego: Jakie wyciągarki sprawdzą się w terenówce? Najważniejsze, zawsze zastanów się dwa razy, co się stanie w momencie próby wyciągnięcia samochodu, tylko spokój i opanowania zapewnią Ci bezpieczeństwo i przyjemność z jazdy po bezdrożach.

 

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here